Dziennik fabregasowa, 16 mar 20

Wyjdę jak tylko ogarnę pilną robotę. Ogólnie nie jestem w stanie pracować w pełni zdalnie, więc będę musiała wychodzić też służbowo. 

Ja wychodzę, oczywiście. Zajęcia na uczelni odwołane, do sklepów chodzę tak rzadko, jak możliwe, ale na spacer się wybieram codziennie, bez przesady, nie będę siedziała pod kluczem przez miesiąc😅 

Tak. Masz rację NIE DAJ SIĘ ZWARIOWAĆ!🌞😚 

Ja pracuje zdalnie od dłuższego czasu więc dla mnie niewiele się zmienia. Ćwiczę w domu, stepper, zumba, trochę ćwiczeń z cieżarami. W domu też można się nieźle zmęczyć :) 

Ja mam przymusowe wolne ale wychodzimy z domu na spacery, pograć w piłkę, czy pojeździć na hulajnodze. Mamy też przy budynku plac zabaw, opustoszały z wiadomych powodów, więc korzystamy z małą, czy starsze rodzeństwo z nią wychodzi a ja mam czas na spokojny obiad, każdy potrzebuje chwili dla siebie i świeżego powietrza. Dzieci mają masę nauki w związku z zamkietymi szkołami, masę zadań. A najmłodsza marudzi bo się nudzi. Więc kombinujemy. Ale nie spotykamy się z ludźmi wiec mam czyste sumienie w stosunku do innych i własnych dzieci.  

a gdzie pracujecie zdalnie? bo wlasnie szukam pracy 

@Fab racja. Rozsądek i spokój. Wiadomo, że zachowujemy środki bezpieczeństwa. Lepiej mają Ci, którzy mieszkają poza miastem. Choć nawet w mieście ludzi na ulicach mniej. U mnie przedwczoraj spacer. Wczoraj 8km biegu. 

@Kasia przede wszystkim branża IT, telekomy itd. Inne duże firmy, których praca biurowa opiera się na kompie dadzą możliwość techniczną pracy zdalnej. 

Ja pracuje na umowie zlecenie w kontakcie z innymi więc w tej chwili siedzę w domu za darmo. A co będziemy jeść za miesiąc... To nawet nie myślę. Nie będę miała nawet na opłaty. Płacą mi tylko za przepracowane godziny.  

Iswiking na umowę zlecenie nie przysługuje Ci zasiłek opiekuńczy? Kasia w tej chwili dużo firm umożliwia pracę z domu na te 2 tyg kwarantanny.  

jasne, że nie dać się zwariować nie takie kryzysy były przypominam przełom 2009/2010 

Niestety nic mi o tym nie wiadomo. Słyszałam że ci co mają umowy zlecenia na czas nieokreślony (jak moja sąsiadka) mogą z tego skorzystac. I wiadomo, umowy o pracę. Ja na zleceniowkach z czasem określonym ciągle pracuje. Więc chyba na nic nie mogę liczyć. Mam nadzieję że szybko to wszystko się skończy i będę mogła wrócić do pracy.  

z info jakie ja posiadam koronowe pierdololo niestety ma potrwac ok rok 

Czad. Ja słyszałam o 3 Mc wzrostu i stabilizacji zachorowan i pół rocznej kwarantannie. To pewnie powinnam szukać nowej pracy bo nie będę miała gdzie wrócić.  

Każdy widzę ma jakieś informacje zdobyte w niejasnych okolicznościach  

Też pracuję zdalnie. Wychodzę do parku, jeżdżę na rowerze i na motku. Z daleka od ludzi staram się jak najwięcej być na powietrzu.  

Iswikingg szkoły mają być pozamykane do świąt, jak inne tego typu placówki to nie wiem. Ja na razie część spraw będę musiała pocztą załatwiać, bo wejść się do urzędów nie da. 

No moi to siedzą i się uczą, ale materiału na tydzień dostali więcej niż przerabiają na lekcji więc nie wiem gdzie tu logika. W końcu nie o to chodzi żeby siedzieli od rana do wieczora (z przerwa tylko na obiad) przy zeszytach.  

Mój w 1 klasie to nie mam problemu, 2h i materiał przerobiony. 

Mój w technikum informatycznym, ale tak jak wspomniałam wcześniej, materiału tyle że nie uwierzę ze oni to niby 2h w tyg przerabiają. Córa w 7kl,tez masę materiału z jednego przedmiotu im wysłali niby na 1tydzien a w szkole mieliby 2x45 min