Po 5 miesiącach diety dopadł mnie potworny kryzys, ale obiecałem sobie, że będę tu pisał tylko prawdę, więc taką też piszę i robię wszystko, aby go jak najszybciej przezwyciężyć.
|
154,3 kg
Do tej pory straciłeś: 15,7 kg.
Wciąż do stracenia: 24,3 kg.
Zastosowanie diety: Słabe.
|
Zyskuje 11,3 kg na tydzień
|
![](https://m.ftscrt.com/static/images/box/membersicon.gif) Komentarze
A kto nie miał kryzysów? Jest to tak normalne uczucie jak stan depresyjny w naszą szarą burą zimę. Ja myślę,że zrobiłeś robotę! W niecałe pół roku 15kg😍A teraz odpocznij,nie histeryzuj,wrzuć na totalny luz na utrzymanie wagi bez deficytu i powtórz te 15kg w 5 mies 🥰 Za pół roku powiesz,ok robię to jeszcze raz! Małymi krokami do celu. W jeden dzień też nie przytyłeś więc daj sibie szansę🤗
02 lut 23 przez użytkownika: Kaateya
|
dużo siły życzę! nie poddawaj sie. do dobjuuu🤗
02 lut 23 przez użytkownika: Kate is a new start
|
Dragon, osiągnąłeś tak wiele! Szczerze mówiąc, myślałem, że pękniesz po 10 dniach... a Ty dajes, radę. Więc nie pieprz o kryzysach, tylko trzymaj mocno obrany kurs!
02 lut 23 przez użytkownika: Silver◇
|
Dzięki za miłe słowa. Cały dzień tu wczoraj nie wchodziłem ze wstydu :) Dziś czuję się dobrze, tzn. mam poczucie, że najgorsze za mną. Chciałem 140 kg na koniec lutego, ale no trudno, trochę się to opóźni. Nie zamierzam pękać w ogóle :) Właśnie najgorsze, co mogło mi się przytrafić, to takie cztery dni, jak te ostatnie, ale na szczęście dziś wiem, że na czterech dniach się skończy (w dawnych czasach w takich sytuacjach dieta się kończyła całkowicie, bo już nie potrafiłem tego zatrzymać).
03 lut 23 przez użytkownika: Dragon_84
|
nie poddawaj się. Każdy ma gorsze dni. 💪✊
04 lut 23 przez użytkownika: Agnes1183
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|