Dziennik MasujDzika, 03 gru 15

Ponad 20kg w dół. Teraz w drugą stronę - odbudowa masy, którą straciłem po drodze i potem delikatna masówka ;) Aktualnie +1,5kg w 3 tygodnie, a % tłuszczu jeszcze mniejszy niż przed zwiększeniem kalorii ;)

Zobacz Kalendarz Diety, 03 grudnia 2015:
2629 kcal Tłusz: 103,01g | Białk: 211,51g | Węglo: 211,37g.   Lunch: Dulano Szynka Wieprzowa Gotowana, Hochland Ser Topiony Gouda, Lidl Bułka Pszenna, Lidl Filet z Kurczaka. Obiad: Bakalland Chipsy Bananowe, Łowickie WPC 80%, Decomorreno Kakao, Sante Masło Orzechowe, Miód Koniczny, Sm Gostyń Mleko Zagęszczone Niesłodzone, Biedronka Ale Jaja M, Pilos Twaróg Półtłusty. więcej...

15 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 38
Komentarze 
zajebisci ja od dwoch lat cwicze na silowni i biegam nie moge zejsc z waga ponizej 80 a diete trzymam caly czas teraz podbijam do 3000kg, bo wczesniej mialem 2500 80g tluszczu, 160g bialka, reszte wegle 5 posilkow dziennie i raczej wszystko rozlozone rownomiernie 
02 gru 15 przez użytkownika: gruniu
Brawo Ty ;o) 
03 gru 15 przez użytkownika: Wandulka55
Gruniu, trzy bledy - bieganie, kaloryka i ilosc posilkow 
03 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Co do tego leciało ?>Anavar czy Clenbuterol ? Czy to i to ? :)Efekt jest :) Oby tak dalej ! 
03 gru 15 przez użytkownika: gambla
super efekt ;D 
03 gru 15 przez użytkownika: Sarutella
@gambla - nic nie leciało. Sama dieta. Nawet aeroby i interwały bardzo sporadycznie robiłem. W pewnym momencie samą siłówką zrzuciłem jakieś 7-8kg.  
04 gru 15 przez użytkownika: MasujDzika
niektorym sie nie miesci w glowie ze mozna bez wspomagaczy ;) 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
"Gruniu, trzy bledy - bieganie, kaloryka i ilosc posilkow " 3 bledy robie, ale nie napisales jakie?  
04 gru 15 przez użytkownika: gruniu
bieganie zle robione (jogging) jeszcze cofa. kaloryka za wysoka. nie chudniesz = jesz optymalnie. 5 posilkow to przepis na trzymanie insuliny ciagle wysoko. insulina wysoko = odkladasz. nisko = spalasz 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Vibo: przecież Gruniu nie sprecyzował słowem w jaki sposób włączył element biegu do treningu a z góry zakładasz, że wykonany jest nieprawidłowo? I co znaczy słowo "cofa"? 
04 gru 15 przez użytkownika: pedziwiatr_naddzwiekowy
bo potocznie bieganiem okresla sie jogging. dodatkowo zwykle robi sie to zle czyli ponad 30 min majac wyprana glowe ze wtedy dopiero spala sie smalec. cofa znaczy zaniza zapotrzebowanie poprzez rekompozycje wlokien miesniowych oraz ich spalanie poprzez glukoneogeneze gdy wyczerpie sie glukoza (dotyczy osob na wysokich weglach). poza tym nie ma znaczenia w jaki sposob kolega biega bo jest to zbedne z punktu widzenia modelowania sylwetki 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
niestety :) nawet nie wiem gdzie bym zaczął, mam wrażenie , że napisałeś wszystko co gdzieś tam zasłyszałeś lub przeczytałeś bez głębszego zastanowienia...wszystkie te stwierdzenia są zwyczajnie nieprawdziwe i chyba lepiej rzeczywiście nie będę wyprowadzał z błędu. Powiem tylko tyle, umiejętnie skonstruowana jednostka treningowa biegania jest najefektywniejszym spalaczem tłuszczu z ryzykiem uszkodzeń włókien mięśniowych równemu czynności braniu prysznica. Pomijając kwestie wydolnościowe gdyż kulturystyka mało ma dziś ze sportem wspólnego. 
04 gru 15 przez użytkownika: pedziwiatr_naddzwiekowy
jesli mowa o sprintach to owszem. ale co z tego skoro najlepszym i najmilszym sposobem spalania tluszczu jest odpoczywanie ;) ty sobie spalaj w biegu.. ja bede spalal ogladajac film ;) 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
dobra, dobra..."oglądanie tv" na fs ma mocno przekłamaną w górę kaloriopalność a "dyskusji na forum internetowym" nie znalazłem. Sprinty, o których mówisz nie są dla każdego, właściwie dla niewielkiej części osób bawiących się w kulturystykę. Chyba , że masz dobrego dentystę lub spory kilometraż w nogach. W takim wymiarze i z taką intensywnością jakie są proponowane to wywarzanie otwartych drzwi. 
04 gru 15 przez użytkownika: pedziwiatr_naddzwiekowy
spory kilometraz w nogach? to tak jakby do kogos poczatkujacego na silce powiedziec ze lepiej zeby nie wyciskal na klate jesli nie zacznie od 100kg ;) poza tym w dupie mam ile spala dyskusja na forum czy ogladanie tv. chodzi o deficyt wytworzony z zarcia w ciagu calej doby ktory jest najwygodniejsza opcja z mozliwych. i zaoszczedza czas ;) biegac jako hobby? spoko. biegac by chudnac? nic glupszego 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Zupełnie nietrafione porównanie. To tak jakby jakiś trener personalny w klubie fitness, szczypiorowi, który przyszedł po raz pierwszy i zasadniczo ma słabe pojecie jak się prawidłowo ćwiczy cokolwiek, proponował najtrudniejsze technicznie, wymagające pewnego doświadczenia ćwiczenia zaczynając od najwyższych obciążeń, sam z resztą mając mgliste lub błędne pojęcie o ich celowości.  
04 gru 15 przez użytkownika: pedziwiatr_naddzwiekowy
i ze sprint to takie trudne? biegales sprinty zanim jeszcze wiedziales co to jest bieganie 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Wiesz Vibo, samo biegnięcie sprintu może nie jest mega trudne. Jego prawidłowe wyhamowanie- już tak, bo jak się źle to zrobi (czyt. za szybko), to nasze nogi otrzymują potężny cios. Ponadto nawet w czasie samego biegu siła, z jaką się uderza nogą o podłoże, jest dużo większa niż przy joggingu / truchtaniu i człowiek, który zabiera się za to schodząc z kanapy bardzo prosto sobie robi krzywdę. Mój TŻ jest fizjoterapeutą i bardzo często ma pacjentów, którzy sobie grzecznie truchtali, ale wpadli na pomysł robienia interwałów bez głowy ;) PS. Pędziwiatr- no normalnie musimy sobie rękę podać za poglądy o kulturystyce ;) 
04 gru 15 przez użytkownika: mraugorzata
moim zdaniem pozornie mogloby sie tak wydawac. suma obciazen silowych w stawach moim zdaniem bedzie i tak wieksza podczas 30 min biegu niz 1-3 min sprintu. poza tym istnieje kolosalna roznica pomiedzy stanem w ktorym dajemy cialu bodziec obciazajacy (nawet silny) i czas na regeneracje niz jak dajemy jednostajny bodziec (nawet slabszy) ale trwajacy zbyt dlugo. dla mnie jogging ma taki sam sens jak niespac 5 dni i potem spac caly weekend vs. spac codziennie tyle samo. dlugie okresy jednostajnego obciazenia nie sprzyjaja zdrowiu 
04 gru 15 przez użytkownika: vibo69
Vibo ok może inaczej bo nie do końca mnie rozumiesz. Myślisz podobnie jak Kenijczyk trenujący od małego bez większej refleksji wykonujący zalecenia trenera. Ale pewnego dnia trener prosi takiego Kenijskiego młodzieńca ale też jednocześnie zawodnika prowadzonego metodami standardowymi np. w Stanach Zjednoczonych aby pobiegli trening 20 km w tempie 2:50/km. Dobrzy młodzi zawodnicy ale żadna czołówka. Po chwili konsternacji ruszyli , Kenijczyk zaczął zgodnie z instrukcja trenera tym kosmicznym tempem, z tyłu został drugi zawodnik kalkulując swoje siły na 3:15. Ostatecznie zmordowany Kenijczyk radykalnie obniżył tempo po 13-15 km ledwo dobiegając do 20km i do końca tygodnia nie był w stanie w pełni się zregenerować odpuszczając kilka sesji jakościowych, drugi zawodnik ukończył w średnim czasie około 3:14 na km, nawet nieco lepiej niż jego rekord życiowy. Biegnąc jak założył trener po 2:50 jest to tempo w okolicach rekordu świata na dystansie półmaratonu, zawodnik ze Stanów czy Europy doskonale zdawał sobie sprawę, że jest to niewykonalne a próba skończy się tym czym dla Kenijczyka. To odnośnie fizjologii wysiłku. Technika biegania sprintów to już inna bajka, niewielu biegaczy poza tymi biegającymi na 100-400 m jest w stanie zrobić jakiekolwiek sensowne interwały składające się z prawdziwych sprintów. Sprint to jest tempo na same zawody własnie sprinterskie, dla laików tylko nazwane sprintami.  
04 gru 15 przez użytkownika: pedziwiatr_naddzwiekowy

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi MasujDzika


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.