Dziennik vibo69, 22 maj 24

i Ty to nazywasz szkoleniem 🤣 

Smaczne to szkolenie 😁😂 

pycha😋 

łoooohoho 😋 

jest moc🙂 

fajne to szkolenie😆 

Znakomity pomysł z tym wpisem o 4 posiłkach. Ale ja - z Twojej inspiracji - dziś jeden posiłek (ważę właśnie). Kacowe śniadania szanuję, choć wczoraj nie pobrałem, więc bez śniadania dziś. Takie ilości mięsa, to dla mnie egzotyka i się adaptuję dopiero. Szkolenie mi służy, zauważam wyraźnie relację: styl żywieniowy - poziom energii i performance psychofizyczny. Aha, muskuł gęstnieje i siła wraca (100 kg w ostatniej serii na 10-14 powtórzeń), a waga nieznacznie leci (rano 109). 

mnie też się szkolenie podobało 😂 

Czesław, żywienie jak najbardziej odbija się na ciele i umyśle. np taka depresja.. może być i wywołana i pogłębiona dietą (złą). I tak samo wycofana lub przynajmniej zredukowana gdy dieta sprzyja procesom poznawczym 

Bidna ta nóżka 🍗🙀 

to perliczka. takie bidne ma nóżki 😄