Dziennik fit_andzia, 26 paź 17

No to czas na małego i zasluzonego cheat meala >.<

Zobacz Kalendarz Diety, 26 października 2017:
2311 kcal Tłusz: 125,67g | Białk: 64,47g | Węglo: 227,75g.   Śniadanie: Alesto Orzechy Włoskie, Alesto Nerkowce, Śliwki, Jabłko, Bakoma Jogurt Naturalny 1,5% Tłuszczu, Sante Otręby Owsiane. Lunch: Twix Twix White, Oreo Oreo White Choc, Milka Czekolada z Oreo. Obiad: Piekarnia Familijna Chleb Żytni 100%, Smakowita Margaryna, Bigos. Przekąski/Inne: Sierpc Ser Żółty Królewski, Pudliszki Ketchup Łagodny, Jajko, Smakowita Margaryna, Piekarnia Familijna Chleb Żytni 100%. więcej...
1415 kcal Ćwiczenie: Ewa Chodakowska- Killer - 45 minut, Chodzenie (Umiarkowane) - 5/kph - 45 minut, Odpoczywanie - 14 godziny i 30 minut, Spanie - 8 godziny. więcej...

19 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 25
Komentarze 
Podziel się chociaż jedną 🙈😊😊 
26 paź 17 przez użytkownika: Rebrthd91
Rebrthd91 Dobrze, już wysyłam- za godzinę kurier powinien donieść "przesyłke specjalną" 😀🙈  
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
xD Bardzo mały ten cheat meal XD 
26 paź 17 przez użytkownika: Titi95Titi
600 g w jeden dzień 😂 ja daję radę jedną z podzieleniem się jeszcze  
26 paź 17 przez użytkownika: lukiluki12
wszystkie trzy? ja zanim bym doszła do połowy pierwszej skonałabym z przecukrzenia 😷😂  
26 paź 17 przez użytkownika: yogood
Wciągnąłbym bez zająknięcia :D Do pożygu hehe 
26 paź 17 przez użytkownika: Automatyk
Ja potrafię zjeść baaardzo dużo, a że mam kilja rzeczy do świętowania to można było zaszalec, no ale trzech na raz nie zjadlam, nie byłam w stanie( jednak da sie nieźle zaslodzic🙈😂😂) 
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
Automatyk 😊 ja tak samo :p 
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
Titi95Titi Przed mocnym treningiem trzeba sobie "oslodzic" dzien 🙈 
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
lukiluki12 Cichoo, takie tam nie energetyczne jedzonko 🙏 
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
😁 w moich oczach to możesz jeść i jeść a, że też planujesz nieco do góry to na zdrowie choć ja jestem fanem gorzkich z pomaranczą. Kopalnia zdrowia.  
26 paź 17 przez użytkownika: lukiluki12
Też się kiedyś zajadałem podobnymi ilościami Oreo, Wholenut, Caramel, Choco Biscuit ale smaki. Ale 1 października miałem rok bez batonów/czekolad/ciastek/cukierków i dalej trzymam się w tym postanowieniu. 
26 paź 17 przez użytkownika: dreamer1897
lukiluki12 Haha, dobrze ze tak mowisz bo jakos teraz latwiej mi sie patrzy na jedzenie slodyczy czy wysoko energetycznych produktow( wiem wiem slodycze powinny byc ograniczane ze wzgledu na zly sklad, ale coz poradzic ze tak je kocham) Może masz rację, ale należę niestety di tej grupy, ktora mimo, ze wie ze musi przytyc to i tak sie twgo obawia ze wzgledu na te wszystkie efekty,ktore sie uzyskalo :) Ale juz masa idzie w gore i co wiecej widze wiecej tkanki tluszczowej-i jakby nie bylo na udach i brzuchu haha :D ooo to nie probowalam z pomarancza! Jaka firma i gdzie kupujesz??  
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
dreamer1897 Oooo gratuluje!!! Podziwiam w tym niesamowitym postanowieniu! Ja jedynie 2 tygodnie potrafie wytrzymac bez slodyczy... teraz niestety juz czesciej po nie siegam czasem nawet 2 razy w tygodniu( stres). No ale za to pizze czy mcdonalda czy inne moge wytrzymac spokojnie 2 lata bez ich jedzenia :) ale to tylko na zdrowie ci wyszlo :) i trzymaj tak dalej :D 
26 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
Dzięki za wsparcie ja za to mam tak z fast foodem, że raz na 1-2 miesiące muszę kebab albo pół pizzy zjeść. Ze słodyczami po prostu powiedziałem sobie od 1 października 2016 nie jem i po 3 tygodniach silnych bodźców nie złamałem się i w sklepie słodycze to obojętne dla mnie regały. Zamiast słodyczy czasem banan/jabłko ewentualnie jakiś sok z czarnej porzeczki. Tak jak vibo pisał po jakimś czasie przechodzi ochota na słodycze ja powalczyłem kilka tygodni i już. 
27 paź 17 przez użytkownika: dreamer1897
Dodam jeszcze, że Ty wylałaś tyle potu i osiągnęłaś wspaniałą sylwetkę co widać na zdjęciach więc wiesz co robisz jedząc tak przyjemne w smaku czekolady:) Dużo osób będzie Ci zazdrościć zawsze (szczególnie ci co stawiają sobie wysoko poprzeczkę i po jakimś czasie łamią się) ja powiem, że jest świetnie i podziwiam za wytrwałość bo takie ciało to kwestia wielu wyrzeczeń i walki. 
27 paź 17 przez użytkownika: dreamer1897
dreamer1897 Rozumiem, kazdy ma swoje słabości- w koncu nie mozna zyc tylko wyrzeczeniami i raz na miesiac czy dwa pol pizzy to wręcz wskazane dla czlowieka( ze wzgledu na dajacy nam komfort psychiczny). Sadze, ze vibo ma racje i jestes tez tego idealnym przykladem :) jesli Cie nie ciagnie ti nie warto sie z nowu w to pchac, bo wiadomo co sie dzieje gdy sobie znowu pozwolimy na cos po tak dlugim czasie :D  
27 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
dreamer1897 O jezu dziękuję bardzo Tobie za tak miłe słowa... Nigdy, nikt nie powiedzial mi takiego komplementu za co bardzo Ci dziekuje ❤ Serio, dostalam teraz taki kop motywacyjny, ze mimo dzisijszych 23 basenow( moze to malo, ale wedlug mnie dosc spora liczba) mam ochote zafundowac sobie kolejny trening :) Nie chcę sie chwalic( prosze nie zrozumiec mnie zle), ale masz racje bardzo duzo i ciezko cwiczylam i cwicze na to cialo. To zdjecie akurat nie pokazuje calego potencjalu, mam o wiele lepsze zdjecia, moze kiedys dodam tutaj, ale tal jak mowisz nie stawialam poprzeczki wysoko tylko male cele no i wyrzeczen bylo o nadal jest sporo... brak slodyczy( dla mniw to niezla katorga), brak pizzy, tlustych mies, alkoholu, itp. ale wiem po co to robie i to mnie satysfakcjonuje :) i jeszcze twoje slowa sa dla mnie twraz czyms niesamowitym, bo nie powiem mialam teraz male watpliwosci co do skutecznosci moich wyborow :) dodam jeszcze, ze aktulanie przez zwiekszona ilosc energii, zmniejszana aktywnosc( przez szkole i zwykle zmeczenie) i zwiekszenie ilosci rzeczy zakazanych typu nalesniki, slodycze to troche mam juz tluszczu na brzuchu, ale to rzecz naturalna wiec jest dobrze :) jeszcze raz dziekuje za wsparcie :) i tak jak mowisz staram sie wszystko z glowa i mimo zdrowego odzywiania wiem po co i jak jesc to pyszna czekoladke :) 
27 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia
Miło mi słyszeć:) Może zostanę trenerem motywacyjnym... 23 baseny mało? No co Ty ja nie umiem wcale pływać (a z miłą chęcią chciałbym się nauczyć ale nie mam odwagi w wieku 27 lat zapisać się na naukę pływania). Mam nadzieję, że kiedyś pokażesz te zdjęcia bo jestem ciekawy i lubię patrzeć na żywe efekty ciężkiej pracy bo to jest właśnie taki motywator do działania. Co do słabości każdy je ma ważne, że chcesz to robić i nie idziesz na trening bo musisz. Pamiętam te smaki także wiem jaka to przyjemność i tak jak napisałaś raz na jakiś czas aby nie zwariować jest wskazane:) 
27 paź 17 przez użytkownika: dreamer1897
Dobry zawód👌👌 Co do basenu, to nie ma sie czego wstydzic. Ja akurat miałam w podstawówce nauke pływania i w gimnazjum więc mam w miare dobrze opanowane zdolności pływackie..., ale znam osoby ktore nawet w wieku 35 lat zapisuja sie na nauke plywania, bo przeciez jesli chcesz to po to to jest :) Na twoim miejscu jesli masz ochotę- to zapisz sie i nie ma sie czego wstydzic! A umiejetnosc plywania jest wazna :) Co do efektow, to sie wstydze haha 😮 sa o wiele lepsze i bardziej efektowne przemiany niz moja 😪 i tak jakos mi glupio 😰 ale faktycznie, zgodze sie z toba, ze takie przemiany pozytywnie wplywaja na czlowieka, daja takiej motywacji :) Dokladnie :) jal nie mam sily to nie cwicze w ogole ale jak mam ochote to cwicze tyle ile mam sile :)  
27 paź 17 przez użytkownika: fit_andzia

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi fit_andzia


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.