Dziennik gaweł_po_40, 19 lis 17

raczej deser 😸 smacznego 😸 

poczytaj sobie ile witamin jest w terazniejszych warzywach i owocach to nie bedziesz juz tak pisal ;) to cukier a nie witaminki 

Mit o spadku ilości witamin jest napędzany przez firmy suplementacyjne, dla tych którzy chcą się czegoś dowiedzieć w temacie: https://goo.gl/m9uM3u 

Thajedi to też możliwe 😸 Ale każdy wie jak smakuje pomidor z ogródka, z polskiej szklarnii, albo holenderskiej. W tych przemysłowych, rośliny ziemi nie widzą. tylko dostają pożywkę w płynie. Co to mniejszej ilości minerałów i witamin czytałem o jodzie, który powinien występować w roślinach ale go już po intensywnej uprawie nie ma. Ziemia została wyjałowiona. Temat na pewno nie jest zero-jedynkowy. 😸 

Są rośliny które żyją w wodzie i sobie radzą ;) Generalnie dla jakości rośliny nie powinno mieć znaczenia w jaki sposób dostała składniki odżywcze - ziemia jest tylko nośnikiem. A co do smaku - ludzie inaczej reagują jak wiedzą co pochodzi z jakiej uprawy, a gdy nie wiedzą nagle co innego im smakuje ;) Nie mówię, że produkowane masowo warzywa są lepsze ale zeby mówić że sa gorsze trzeba pokazać dowody :) 

Ale sałata naturalnie nie rośnie w wodzie. Niech mi nikt nie mówi, że pomidor czy marchewka ze wsi i z marketu smakują tak samo. Te drugie często mają aż dziury wewnątrz, tak są pędzone na hurra nawozami. Kiedyś widziałam porównanie jajek klatkowych i z prawdziwej wsi - niby takie same wartości odżywcze, witaminy i co tam jeszcze. Tylko smak jakoś nie chce być taki sam. 

Powiedz mi, do czego służy roślinom ziemia? :))) I jak smak przekłada się na jakość pożywienia? Czy jeśli ktoś rzeczywiście rozróżnia pochodzenia po smaku (a nie zna pochodzenie i stwierdza inny smak) to na ile preferencje smakowe to kwestia przyzwyczajenia a na ile rozróżnienie jakości? Jeśli chcemy mówić o wyższości warzyw z ogródka nad hodowlanymi to może przyjmijmy jakieś obiektywne miary? Komuś może bardziej coś smakować, ale co to zmienia jeśli chodzi o jakość? 

z pędzonymi warzywami jest tak, że dostarcza się to co pędzi roślinę, chodzi o masę, wzrost. To tak jak z człowiekiem na samym czystym B+T+W będzie żyć, ale czy będzie zdrowy? 😸 

nie wazne jaki smak. wazne ze to firmy suplementacyjne napedzaja plage niedoborow u ludzi 😀 

@CLLPL więc wszystko zależy od tego co roślina dostaje, nie od tego w jaki sposób ;) 

Thajedi ale sposób od razu determinuje co roślina może dostać. Bo nie dostaje wszytskiego co potrzebuje. Ma mieć odpowiednią wielkość i wyglądać zdrowo. Nawozy sztuczne nie zawierają wszystkiego czego potrzebuje roślina aby być "zdrowa" W nawozach jest ledwie kilka pierwiastków. :) 

Nie byłoby supli gdyby żywność nie była do dupy. 

co jest w ziemii to warzywo zassie. a czego nie ma tego nie zassie. proste. a wiekszy problem lezy w tym jesli zassie jeszcze syf 

Thajedi ziemia też nie może być zbyt eksploatowana, by warzywa były dobrej jakości. Smak jest jednym z wyznaczników jakości. Tak w warzywach jak i w innych produktach. No chyba, że ktoś lubi bezpłciowe pomidory o smaku wody. Nawozy zawierają to, co jest potrzebne do szybkiego wykształcenia dorodnych warzyw i owoców. Niedługo będzie w sprzedaży mięso z probówki, też pewnie będą chętni. 

Ustawa o GMO już przeszła w Polsce a tutaj macie piękną reklamę... glifosatu. Płakać czy śmiać? Tak czy siak smacznego! https://goo.gl/67x7Lq Pzdr 

😞