Dziennik mal_07, 05 gru 17

Być może - grypa 🤔lub przeziębienie..  

Ja mam czasem na zmianę pogody albo z przepracowania🙍 

zalezy jaka kosc i gdzie. jesli w stawach to suszarka do wlosow. ogrzewac przez 15 minut najcieplejszym jakie wytrzymasz. po kilku dniach powinno przejsc 

mnie bolała kość przez rok.. różne badania, doplery, reumatyczne, USG, ból się przemieszczał,, ażo szedłem do wniosku że to od kręgosłupa.. a wcześniej mógłbym przysiąc, że to kość. Doraźnie grzać żelem 3m, kocem elektrycznym i szukać prawdziwego źródła bólu. 

Smash przy grypie ból trochę inny mam, ten jest taki rwący, że aż kuleję. Papetka też miałam długo na zmianę pogody ale przyczyną była zachwiana równowaga hormonalna, długo zanim do tego doszłam. Przy dojrzewaniu a potem braniu tabletek miałam te bóle. No chyba, że to już menopauza, ponoć czasem przychodzi bardzo szybko 😛 Vibo piszczel w połowie ale też czasem przedramię. Grzeję się przy kominku, suszarką też spróbuję ale przyczyna? Za mało magnezu? Ostatnio mam ciąg do gorzkiej czekolady hehe. CLLPL czyli tylko rozgrzanie? Mnie boli kość, znam ten ból aż za dobrze, lata się z nim męczyłam. Chyba przy najbliższych badaniach rozszerzę pakiet.  

kominek to za malo. suszarka i max temp jaka wytrzymasz. a przyczyne to mozna zgadywac 

To zgaduj, bo mi brak pomysłów :D kominek parzy tak, że ledwo wytrzymuję... 

Moja mama od ładnych kilku lat każdego dnia wieczorem zjada ząbek świeżego czosnku. I jak sama mówi czasem boli ale minimalnie. 

jak masz żarówke czerwoną solux to też by mozna, polecają w każdym bądz razie przy takich bólach 

Ciężko powiedzieć, praktycznie to mogą być trzy rzeczy: problem neurologiczny, szkieletowo-mięśniowy albo naczyniowy. o_O 

Extra ja juz z kilometra jadę czosnkiem 😉 Lily dzięki, mam ciągle zepter lampę. Srelus neurologiczny lub naczyniowy mam szansę. A konkretnie? Gdzie i czego szukać? Boli przy zmianach pogody i kiedyś z zimna, teraz od lat spokój miałam i dziś taka niespodziewanka niemiła. A niedobory ewentualne? 

Może boleć z zimna, taka paskudna pora roku. Może być to też objaw osłabionego układu odpornościowego lub jak kolega pisze neurologiczno-mięśniowy. Być może przeciążenie na treningu, wtedy odpoczynek i/lub rozciąganie, szczególnie mięśni łydki i takie ćwiczenie jak chodzenie na piętach. Przyczyną może być też nieprawidłowy łuk stopy. Albo jest to objaw występowania napięcia w innym miejscu, bardzo często ból piszczela jest związany z napięciem w łokciu. Dobry osteopata holistyczny na pewno by pomógł bo tak przez neta ciężko pomóc i nie namieszać. Sprawdź czy nie nasila się po treningu to wykluczysz ból przeciążeniowy 

ja kiedys niefortunnie upadłam na rękę niby nie zlamanie ale zawsze.przy zimnie boli mnie przedramie tak pulsuje. Często głownie jesienią i zimą mam takie rwanie w dloniach dziwne to jest bardzo. Może trzeba wygrzac. 

Mal ale ból zawsze ma jakąś przyczynę. Kość boli od czego? mnie bolał Piszczel. Głowę bym dał, że to kość. nawet w kierunku nowotworów się badał em. Jeśli nie znajdziesz innej przyczyny to ja stawiam na kręgosłup. Do tej pory wszystkie niezidentyfikowane bóle jakie miałem ja i moja żona miały przyczynę w kręgosłupie / mięśniach wokół. Nawet ból głowy auto leczę masażem potylicy/ szyjnego/ głowy. Bóle w okolicy żeber wreszcie gastrolog stwierdziła, że to od kręgosłupa, bo inne rzeczy już wykluczyli.😀 A grzanie zawsze przynosi ulgę, ja to robie żelem bo jest to naszybszy i najbardziej efektywny sposób jaki testowałem 😀 no zdrówka 😀 

Ankap wczoraj był jednorazowy dzień z bólem, to taki typowo reumatyczny objaw, bolało na zmianę pogody (była zmiana pogody). Dziś śladu po tym bólu nie ma. I tak miałam kiedyś lata, nie potrzebowałam baromertu, bolały gnaty -100% będzie deszcz :) Tylko wtedy znalazłam przyczynę po kilku latach - hormony (zaburzony estrogen/progesteron). A teraz bez pomysłu jestem, dlaczego wróciło. Uraz, przeciążenie wykluczam, bóle reumatyczne znam za dobrze. Tylko nie mam stwierdzonej żadnej choroby reumatycznej, tkanek łącznych itd. Mogę poszukać pod tym kątem choć prędzej to znów będą hormony, tylko why? CLLPL a jak doszedłeś, że to kręgosłup? Wiem, że ból ma przyczynę, u mnie to dotąd były hormony. Sama do tego doszłam po latach obserwacji, lekarze latami szukali i nic nie znaleźli. Tylko zastrzyki mi ładowali w stawy i tyłek ;) 

mal a może to właśnie hormony znowu może warto zbadać. Swoją drogą nie wiedziałam, ze od nich mogą być bole kości. Moją mame bola łokcie bardzo.jak taka pogoda jak.dziś deszczowa to jeszcze mocniej plus nogi. Lekarka daje jej tylko przeciwbólowe miała. zabiegi ale tydzień po znów boli, lekarz mówi, że to nie od kręgosłupa ale nie badał. ONa już biedna nie wir co robić co to może być. Moja babcia z kolei jakies ponad 20 lat temu cierpiala na bóle ręki wstała w nocy z bólu i tak nią krecila dla chwili ulgi po dlugim czasie dopiero rodzinny lekarz mimo, że chodziła do ortopedy reumatologa, wymyślił że od kręgosłupa i bingo do teraz ból nie wraca ale musi mieć dwa razy w roku zabiegi na rehabilitacji. 

Mal po odpowiednim masażu ból ustępował a jak przeciążylem plecy to się nasilał. Dalej bolą mnie biodra, stawy i po odpowiednich ćwiczeniach ból stawów ustępuje 

Bimba mogą być hormony, nie mówię nie. Zrobię faktycznie badania. A ja u siebie zauważyłam, że przy ziołach na regulację cyklu mnie kości rypały i przy tabletkach też. Ból był zawsze związany ze zmianą pogody, czasem mocnym i długim zimnem. CLLPL widzisz, Ciebie boli po przeciążeniu a mnie na deszcz :) To typowo reumatyczne łamanie w kościach. 

na pogodę i z zimna też mnie łamało 🙄 

Polecam poczytać bloga Dominika Omiotka, fizjoterapeuty od terapii powięziowej, która mówi że organizm to całość, i tak naprawdę ból w jednej części ciała jest tylko objawem problemu w innej, i noga może nas boleć od na przykład nerek. Gość jest znany w świecie sportu jako fenomen i czarodziej od terapii bólu, sama korzystałam z jego pomocy i to on otworzył mi oczy na wiele spraw w sprawie bólu i kontuzji. Polecam poczytać i pogłębić wiedzę na temat powięzi, dla szukających pomocy z przewlekłym bólem polecam wizytę u tego pana, często pomaga już po jednej wizycie i to pomaga na dobre, bo rozwiązuje ukryty prawdziwy problem a nie maskuje objaw masażami bolącego miejsca http://www.blfizjoterapia.pl/?p=169