Dziennik fit_andzia, 05 sty 18

Hejka🤗
Dawno nie pisałam, ale coraz mniej czasu...
Dzisiaj od rana basen, teraz pyszny obiadek- 100 gram ryżu, kurczak w sosie własnym z pomidorami i pieczarkami 😍😍😍🤗

Egzaminy zaliczeniowe, nieubłaganie wielkimi krokami zbliża się sesja i nie mam już tyle czasu. Tak samo  na treningi nie zwracam już tyle uwagi ani na moje ciało. Trening robię kiedy mogę i mam SIŁĘ I OCHOTĘ. Ustaliłam sobie już jakiś czas temu inne priorytety: Rodzina, przyjaciele, nauka... i trening uplasował się na któryś tam miejscu. Dlaczego? Dlatego, bo są rzeczy ważniejsze 😀🙂 trzeba sobie to uświadomić zanim będzie za późno i zepsujemy nasze relacje z innymi oraz zawalimy inne sprawy, bo "bez treningu żyć się nie da"... Nie prawda... To bez rodziny, znajomych i wiedzy nie da się żyć szczęśliwie, do treningu jeśli zdrowie dopisuje można zawsze wrócić, lub chociażby sporadycznie wykonywać. Z rodziną czy przyjaciółmi tak nie jest. Nie wrócisz sobie po 4 miesiącach olewania- "Hejka, co tam u was? A wiecie mam siłę i czas to mogę z wami pogadać.
." Error. Myślę, że warto sobie niektóre rzeczy porządnie poukładać 😊
Oczywiście aktywność fizyczna jest ważna, nawet bardzo! Nie neguje tego, ale po prostu znam osoby, które uważają, że trening jest najważniejszy i przekładają go na pierwsze miejsce... Jednak tak być nie powinno. Jest bardzo ważny- wpływa na poprawę zdrowia, wytrzymałości, kondycji, szczęścia i wyglądu, ale on nie powinien stanowić sensu naszej egzystencji! Pamiętajmy, że robimy to do siebie! To ma by przyjemność, nie obowiązek 🤗🤗🤗
Wczoraj miałam jeden z lepszych dni. Zaliczyłam dzięki bardzo dobrym stopniom z kolokwi cząstkowych egzamin zaliczeniowy, więc jestem mega szczęśliwa, gdyż zawsze jedno mniej 🤗 co więcej dostałam propozycje nie do odrzucenia od mojego profesora. Zaproponował mi współudział w edukacji dzieci z podstawówki z żywienia... Jak to przeczytałam byłam miło zaskoczona i niesamowicie szczęśliwa. Sądzę, że będzie to niezwykłe doświadczenie, dzięki któremu będę mogła się wiele nauczyć, pomagać innym i poszerzać swoje horyzonty 😀😁 niestety na rzecz nauki poświęcałam i nadal poświęcam moje ukochane treningi, ale... W ogóle nie żałuję 🤗😀 za takie wyróżnienie i dobra stopnie, warto odstawić sylwetkę na dalszy plan. Oczywiście odżywia się zdrowo. Teraz podjęłam się wyzwania ograniczenia słodyczy, w którym wspiera mnie jeden kolega i dzięki niemu( potrafi mnie przywołać do porządku) umiem opanować się i nie tknąć czekolady... Złożyłam mu obietnice, których nie łamie, więc trzeba jechać z tym koksem 😀 Wam tez polecam, rzucić sobie wyzwanie, aby ograniczyć jakąś rzecz(niekoniecznie czekoladę, słodycze), która was ciągle kusi i nie możecie się jej oprzeć. To jest super trening silnej woli i waszego stosunku z jedzeniem- jedzenie jest dla nas, a nie my dla jedzenia... Motywujące i mądre słowa.


Miłego dnia Fatsecretowicze 😀😀🙂🤗😊

---

1269 kcal

Tłusz: 45,83g | Białk: 75,73g | Węglo: 144,57g.   Śniadanie: Alesto Sunflower Seeds, Sante Otręby Owsiane, Zott Jogurt Naturalny, Banan, Wedel Czekolada Gorzka. Lunch: Szynka Drobiowa, EkoWital Ekologiczny Olej Kokosowy, Biedronka Pieczarki, Pomidory, Mięso z Piersi Kurczak, Sonko Ryż Biały. więcej...

1438 kcal

Ćwiczenie: Pływanie (Umiarkowane) - 1 godzina, Odpoczywanie - 15 godziny, Spanie - 8 godziny. więcej...