Dziennik mal_07, 27 mar 18

Ratujta, bo nie wydalam.... opuchlizna twarzy rano, gdzie szukać przyczyny? Kombinowałam już z sodem i potasem, bez zmian. mniej i więcej wody - też nic. Jakieś pomysły inne? Pod oczami non stop opuchlizna siedzi, niedługo zacznę stałe w przeciwsłonecznych okularach paradować.

13 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 83
Komentarze 
Może coś nie tak z tarczycą?  
27 mar 18 przez użytkownika: Titi95Titi
Może nowy kosmetyk i uczulenie?  
27 mar 18 przez użytkownika: K1C1A
za malo soli? 
27 mar 18 przez użytkownika: vibo69
ew za malo wody 
27 mar 18 przez użytkownika: vibo69
A same oczy nie bolą? Co suplementujesz i ile? 
27 mar 18 przez użytkownika: Srelus
Nic nowego od dawna... Vibo od dawna kombinuje z solą i wodą, bez różnicy. Srelus oczy nie bolą. Puchne tak, że robią się worki pod oczami i policzki głównie. Suple zaraz napiszę, bp dawki na opakowaniach. Ale ja problem mam już dawno i suple nic nie zmieniły. Mi do głowy przychodzi jeszcze kortyzol i estrogen... 
27 mar 18 przez użytkownika: mal_07
A nie masz alergii na jakiś składnik pokarmowy? Przyprawy? 
27 mar 18 przez użytkownika: extrashot1
Mogą to być nerki ale w sumie byłyby to górne powieki, tym samym wory pod oczami i spuchnięte policzki to typowy objaw niedoczynności. Robiłaś ostatnio badania w tym kierunku? Ile tego jodu łykasz, selenu? Może być tak, że za mało wciąż jest jodu i selenu, jak również za niskie dawki B2 i B3 stymulujące NADPH do produkcji odpowiedniej ilości H202. Odpowiedni poziom magnezu bardzo ważny. Nic innego się nie wymyśli. Warto zrobić badania na estradiol i prolaktynę.  
27 mar 18 przez użytkownika: Srelus
Dzięki Srelus :).Jod 25mg selen 200mcg, wit B jakaś 400% dawek zalecanych (wywaliłam opakowanie, ale dziś kupię kolejną to przepiszę), wit C 2-3g, D3 4tys K2 150mg, cynk 30mg. Magnez ostatnio mniej z tabletek, bulionu 2duże kubki dziennie za to, orzechy. Tarczycy ostatnio nie badałam ale mogę jutro jechać do lab. Za to wczoraj głodówka a dziś opuchlizna minimalna.... ból głowy, niestety też, więc sód spadł chyba. 
28 mar 18 przez użytkownika: mal_07
Estradiol i prolaktyna w którym dniu? 
28 mar 18 przez użytkownika: mal_07
estrogen badaj zawsze z progesteronem, liczy się ich stosunek. oba mogą być w normie ale przy zaburzonym stosunku estrogen robi bałagan w organizmie. jak dla mnie badanie bez sensu bo co cykl może ci wyjść inaczej. zwiększ błonnik jak masz podejrzenia że to estrogen. jakbym brała tyle suplementów to bym w nocy nie spała. SUPLEMENTY to ZŁO. selen fajny jest ale jego nadmiar jest toksyczny, może i ma korzystny wpływ na tarczycę ale jak z nim przegniesz to zwiększysz ryzyko insulinoopornosci, cukrzycy typu 2 i stwardnienia zanikowego. z jodem też fajnie nie jest bo zmniejsza zapasy ferrytyny i ogólnie żelaza w wątrobie, nie mówiąc że tworzy paskudne związki z metalami ciężkimi. część jodu wraca do tarczycy i jest ponownie wykorzystywana, jod dodaje się do pasz zwięrzęcych żeby go było więcej w mięsie, mleku, jajach. ja bym z nim poważnie uważała. Witaminy B, hm przy przewlekłej suplementacji zwiększają ryzyko niektórych nowotworów. Magnez bez wapnia w odpowiednim stosunku się nie wchłonie, nie mówiąc że jest antagonistą z cynkiem. Za mało wiemy o tym wszystkim żeby se to tak łykać codziennie. bo coś tam się poprawia ale zwiększa się ryzyko innej choroby. a na diecie tłuszczowej, gdzie jest dużo mięsa, nabiału, jaj, orzechów i warzyw to ja bym się martwiła o nadmiar a nie o niedobory. wolny kraj i każdy robi co chce, ale chcąc suplementować tak poważne związki to ja bym zbadała najpierw ich poziom, większość laboratoriów ma to teraz w ofercie 
28 mar 18 przez użytkownika: ankap55
Ankap jakiś powód być musi, więc co? Błonnika nie mogę spożywać dużo, bo mam zaparcia od niego. Jak się wykaraskam z niedoborów to odstawię suple ale póki co nimi się ratuję. Tarczyca mi leżała kompletnie więc jod selen były konieczne. 
28 mar 18 przez użytkownika: mal_07
Oczywiście ankap suple to zło ale w żarle niewiele jest wit i minerałów a przy niedoborach jodu są wręcz niezbędne. Zakładam się na 100 % że masz niedobory, wystarczy zrobić dobową zbiórkę moczu to wtedy inaczej zaczniesz śpiewać. Przy niedoczynności zawsze występuje niski estradiol przy jednocześnie bardzo wysokiej prolaktynie. Masz wciąż typowe objawy niedoczynności (w 90 % niedoczynność to Hashimoto). Jeśli bierzesz apteczny płyn Lugola 1 %, przy 20 kroplach daje to ok 30 mg jodek/jodu. Zauważalne zmiany można odczuć dopiero przy dawce ok 50 mg jodek/jod (ok 33 kropel). Do 600 mcg selen w formie selenometioniny jest całkowicie bezpieczny ale zwracaj uwagę ile też w posiłkach go zjadasz. Tak, błonnik (ehh). Magnez jest bardzo ważny przy protokole jodowym, najlepiej nie zażywaj tabletek ale chlorek magnezu łyżeczka (ok 5 g co daje 600 mg j. magnezowych, z czego 40 % się wchłania), który zmieszaj z jedna łyżeczką kwasu askorbinowego lub askorbinianu, plus do tego z pół łyżeczki msm i łyżeczka flawonoidu np. sproszkowana dzika róża. Takiego boosta pijaj łykami przez cały dzień. Pamiętaj by selenu nie brać razem z wit. C, zachowaj 2 h odstęp. Bardzo ważne jest ile w tych B complex było B2 i B3, które sa odpowiedzialne za organizację jodu w komórce. Najlepiej brać z jakieś 500 mg niacyny (nie niacynamid, stopniowo dochodząc do tej dawki (by uniknąć flusha), dzieląc dawki na 3 w ciągu dnia zaraz po posiłku, nie na pusty żołądek), no i B2 min 100 - 200 mg. Protokół solny cały czas powinien się odbywać. Sprawdź sobie też poziom metabolitu 250H, jednocześnie obecne badania wskazują, że min. 300 mcg K2 jest konieczne by pobudzić osteokalcynę. D3 bym zwiększył do 10 k po uprzednim zrobieniu badań. Ja ci proponuję zwiększać dawkę jodu/jodek o jedną kroplę co tydzień by dojść do 50 mg jodek/jod, nie pić Lugola w weekendy a po jakiś 3 miechach zmniejszyć dawkowanie do połowy. Dużo efektów detoksykacyjnych (bóle głowy) często jest związanych z dużą podażą soli, który wypiera z organizmu bromki. Z uwag również, nie pijaj Lugola z samego ranca jak również na noc. Ważniejsze suple to również wit A ale ją można łatwo przedawkować więc wskazany beta karoten 25 000 jednostek. Wit A bardzo dobrze współdziała z wit D czyniąc ją "efektywną". Z racji tego, że walczysz z tarczycą, suple są niezbędne by sobie nie zaszkodzić. Każda witamina czy minerał w odpowiedni sposób działa na tarczycę. Jeśli chcesz wiedzieć więcj poczytaj sobie stronę Iodine project czy publikacje ze strony optimox czy książki dr Brownsteina. Nigdy nikomu nie wierz, sama sprawdzaj bo to Twoje zdrowie a innych porady przeważnie są o kant dupy. Pzdro 
28 mar 18 przez użytkownika: Srelus
Ten sześciowodny można pić? Nie wiedziałam. Ok zanabędę taki. Lugol apteczny mam. Hashi raczej nie mam, nigdy mi przeciwciała nie wyszły, USG też zawsze ok.  
28 mar 18 przez użytkownika: mal_07
Na boga netu Srelus, stosując jod w dawce 1mg na 1kg masy ciała można wywołać efekt Wolffa-Chaikoffa-Nowińskiego czyli efekt zaprzestania wychwytu jodu przez tarczycę. Płyn Lugola 1% zwykle służy do odkażania i ma około 1.25mg jodu w kropli. W medycynie do użytku wewnętrznego stosuje się tzw. mocny płyn Lugola zawierający 6mg jodu w kropli. Nie mówiąc o tym że amerykańskie specyfiki mają bardzo nasycony roztwór jodku potasu rzędu 40-50mg w kropli! Więc najlepiej to przeczytaj skład na etykiecie specyfiku który posiadasz. Takie dawki jodu nie są bezpieczne dla osób z Hashimoto i guzikami autonomicznymi, nie mówiąc o tym że takimi dawkami można doprowadzić do ujawnienia nadczynności tarczycy, a dla osób z nadczynnością nie podaje się Lugola bez podania hormonów hamujących produkcję hormonów tarczycy. O przelomie tarczycowym już nie wspomnę. Net to jednak większe zło niż same suple 
29 mar 18 przez użytkownika: ankap55
Edukuj się bo tych bzdur nie mogę czytać. Skąd te przeliczniki jodu w kropli? Jodu z jodku się nie wylicza bo jest on rozpuszczalnikiem tylko dla jodu. EWC to taki sam bełkot jak mit cholesterolu. Reszty nie chce mi się już nawet komentować, zamieniasz się w typową ludzką konserwę. No właśnie, więc przestań go czytać. o_O 
29 mar 18 przez użytkownika: Srelus
Tarczyca potrzebuje koło 70 mikro gramów jodu do produkcji T3 i T4, normy spożycia 150-200 mikro gramów nie biorą się znikąd. Super że w Japonii nie występuje rak piersi bo jedzą tam bardzo wysokie dawki jodu. Ale powszechnym tam problem i plagą jest rak żołądka bo śluzówka żołądka i inne gruczoły potrafią koncentrować jod w tak samo wysokich stężeniach jak tarczyca. Do lat 80 jodek potasu był powszechnie stosowany jako środek wykrztuśny. Dlaczego zaprzestano go przepisywać? bo miał w ciul skutków ubocznych. a lekarze niechętnie go przepisują bo wiedzą że potem takiego delikwenta trzeba będzie odesłać do endokrynologa. więc życzę żeby rady stosowania tak wysokich dawek nikomu nie zaszkodziły. czym martwić się nie musisz bo nie jesteś lekarzem i nikt cię do odpowiedzialności nie pociągnie 
29 mar 18 przez użytkownika: ankap55
Ankap osobiście jod suplementuję po długim analizowaniu za i przeciw i dziś uważam, że to była słuszna decyzja. Mija rok i jest ciągle lepiej z moim organizmem. Taki skrót informacji jest u dziewczyn z Med Food goo.gl/SPpc4H 
29 mar 18 przez użytkownika: mal_07
ankap reprezentujesz typowy akademicki ciemnogród nie będąc nawet lekarzem-gratuluje. 
29 mar 18 przez użytkownika: Srelus
reprezentuje własny pogląd jak już. i 100 razy bardziej wolę akademicki niż ten który reprezentuje tu większość czyli University of Google. wyobraź sobie że internet też kłamie 
30 mar 18 przez użytkownika: ankap55

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi mal_07


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.