Dziennik =Cinek=, 04 cze 18

Podobno np. jak jeździ sie na rowerze, to nie powinno się pić kawy tak czytałem z siłką to nie wiem  

zostawiam komentarz bo jestem ciekawa odpowiedzi 😉 

źle 

vibo A coś więcej zawsze takie wywody i uzasadnienia A Ty tylko "zle" ? 

Zależy jaki masz cel pijąc kawę.  

Bo lubię pić kawę i trochę mi czasu brak, po ćwiczeniach prysznic i do roboty . 

kawa to nalog. kawa wyplukuje mineraly. to jest pytanie z rodziny czy jak zapale sobie podczas treningu to spoko 

kawa podnosi cisnienie i trening podnoi cisnie. Lepiej tego nie mieszac. Chociaz nie czytalem zadnych opracowan na ten temat. Druga sprawa ze podczas cwiczen zwiekszasz temperature ciala, a goraca kawa cie raczej nie ochlodzi i bedziesz sie tylko bardziej pocil, przez co stracisz jeszcze wiecej elektrolitow i mineralow, ktore wypacasz podczas treningu (szczegolnie magnez).  

Wszystko nałóg tego nie to zostaw a kawa spoko podczas treningu ok może mrożona? 

Ale ponoć 1-2 filiżanki kawy dziennie nie mają wpływu na nic...nieprawda?  

jakby 1-2 filizanki nie mialy wplywu na twoje cialo.. to bys przezyla dzien bez 1-2 filizanek i nie ciagneloby cie do nich. prawda? wiec przetestuj. jutro nie pij kawy wcale i podziel sie wnioskami czy ma ona wplyw na cialo czy nie ;)  

nie ma różnicy, piję kawe od czasu do czasu i nie jestem uzależniony, nie mam problemów jak nie ma kawy w domu. Oczywiście zależy od człowieka i kawy, ja piję strasznie słabą. Teraz jest trend że kawa jest ok do 3 filiżanek i nie bardzo nam szkodzi. Podczas treningu trochę bez sensu podnosić sobie ciśnienie, ale z drugiej strony wszystkie termogeniki i dopalacze są z kofeiny, teiny, żeńszenia itp. Kawa na pewno będzie lepsza niż 2 tabs jakiegoś termogenika po którym zacznie Cie trzepać a co do minerałów itp to potem i tak zjesz coś zielonego i wypijesz wodę. Generalnie dopóki ie masz-a pewnie nie masz-skurczów mięśni i żeby Ci nie wypadają to ok. Znam takich co piją kawę przed i po, ale ja bym nie pił po, pompa z ćwiczeń mi wystarczy. Znaczy na pewno bym nie pił przy ciężarach, ale przy cardio/bieżni czemu nie. 

Zrób sobie jeden trening z kawą drugi bez i będziesz wiedział czy ma dobry wpływ czy przeciwnie. Żadna filozofia.  

Gdyby kofeina była taka dobra to światowa agencja antydopingowa nie zakazałaby jej.  

Tak. A jak każdy by się filiżanka kawy przejmował to już chyba byłaby trochę paranoja.  

Tak, wszystko i tak ostatecznie sprowadza się do "sprawności" enzymatycznej. 

to zupelnie jakby stwierdzic ze co tu sie jednym papierosem przejmowac ;) powtorze raz jeszcze - kawa jest szkodliwa. wiec na jaka cholere pic nawet jedna filizanke? albo rozwodzic sie o tym czy slaba czy mocna. to jak wybierac miedzy fajkami niebieskimi a czerwonymi. ani jedno ani drugie zabic od razu nie zabije. ale obciazy cialo niepotrzebnie.  

ale tu pytanie jest czy mozna w czasie treningu a nie czy w ogóle. Co jest zdrowe co nie to już nie takie proste. Tak czy siak wszystkie dopalacze maja kofeinę wiec w czasie treningu kawa moim zdaniem nie zaszkodzi jak jest ktos zdrowy itpitd, chociaż to trochę dziwne :) I tak jak pisałem ja bym nie pił, poza tym jak ktos popija w takim czasie to jest uzaleznienie :) może właśnie warto dać se luz na czas cwiczeń? 

czyli będę pił dalej bo lubię i jestem uzależniony. nie widzę żadnych przeciwwskazań do tego by nie pić kawy  

tylko żeby nie było na mnie :)