Dziennik gaweł_po_40, 05 sty 20

Wczoraj: siłka
Dzisiaj: regeneracja

Znacząco zwiększyłem ciężary od nowego roku i zero problemów. Jedynie bolą mnie lekko plecy od allaszków, ale ponieważ kiedyś bolały mnie zawsze to nauczylem się żyć z tym bólem. Kolana natomiast ostro czuję. Za duża waga plus zwiększenie prędkości bieżni robią swoje. Grubasie musi być ostre redu.

13 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
Może na kolana spróbuj Flexit Gold z rybim kolagem lub coś podobnego 
05 sty 20 przez użytkownika: K1C1A
Pawbrz allaszki trzeba robić z kocim grzbietem, nie wolno się prostować do naturalnej krzywizny kręgosłupa, wtedy plecy nie bolą 😉 
05 sty 20 przez użytkownika: mal_07
K1C1A zamówione👍 mal to źle je wykonuję, ale generalnie wychodzę z założenia że wszytkie mięśnie wymagają wzmocnienia więc raz z kocim raz bez. Jak wyjdzie. Bardziej już tu ciężar gra rolę bo idzie 65-70kg i to czuję ale boli znaczy się że pracuje👍 
05 sty 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
co do kolan.. robisz siady? jesli nie to zacznij. jesli robisz to zadne inne niz ATG. jesli po allahah bola cie plecy to prawdopodobnie znaczy ze masz przykurcze i/lub dysproporcje z ledzwiami. rob grzbiety w naprzemiennych treningach 
05 sty 20 przez użytkownika: vibo69
Pawbrz to może zdejmij kg i popraw technikę, bo allaszki źle robione potrafią mocno dać we znaki kręgosłupowi 😉 a jak będziesz robił poprawnie to i mocniej brzuch pracuje. A jak prostujesz plecy to one przejmują część pracy i co z tego, że ciężar większy jak brzuch dźwiga mniej niż jest na maszynie 😉  
05 sty 20 przez użytkownika: mal_07
a tak ogolnie to troche sobie nie za bardzo potrafie wyobrazic w jaki sposob plecy mialyby dostawac od allahow. przeciez to jest izolowane cwiczenie. ja robilem allahy z masa wlasnego ciala i nic mnie nie bolalo. ale tez robilem i grzbiety naprzemiennie wlasnie. moze wlasnie tu pies pogrzebany 
05 sty 20 przez użytkownika: vibo69
*z obciazeniem rownym masie wlasnego ciala 
05 sty 20 przez użytkownika: vibo69
Jak jest źle robione to nie jest izolowane i kręgosłup jest źle obciążony. 
05 sty 20 przez użytkownika: mal_07
no ale jak? jak przy tym cwiczeniu plecy beda pracowac? przeciez to jest ruch w zupelnie przeciwnym kierunku. to ma taki sam sens jakby triceps mial dostac w dupe przy uginaniu na bicki 
05 sty 20 przez użytkownika: vibo69
Triceps nie dostanie, bo łokieć nie zgina się w drugą stronę, a przynajmniej nie powinien, a kręgosłup i owszem. Jak przy allahach w górnej pozycji wygniesz kręgosłup do naturalnej krzywizny lub bardziej to pracują plecy (i biodra), bo jest to już poza zakresem pracy brzucha, w tym ułożeniu mięśnie są rozciągnięte i trzeba umieć je spiąć. W ogóle allachy często ludzie robią głównie biodrami a nie brzuchem. 
05 sty 20 przez użytkownika: mal_07
to ze biodrami ktos robi to inny temat. ale chyba nie rozumiesz jak dziala cala tasma tylna. nawet jesli plecy wygniesz 'w gore' przy tym cwiczeniu to nie miesniami plecow a sila ciezaru ci je pociagnie. plecy nie pracuja wtedy. oczywiscie ze miesnie maja za zadanie sie skracac podczas pracy.. ale samo skrocenie miesnia nie determinuje tego czy wykonal on prace czy tez nie. i analogicznie jak cwiczysz tutaj bicki to oba miesnie sie skracaja i wydluzaja (biceps i triceps) ale prace wykonuje tylko biceps. wedle tego co napisalas kiedy biceps sie wydluza a triceps skraca to powinien on wykonywac prace co nie jest prawda. i tym bardziej zaden lokiec nie jest tutaj powodem 
05 sty 20 przez użytkownika: vibo69
To nie mój wymysł tylko trenerów dużo bardziej doświadczonych. 
05 sty 20 przez użytkownika: mal_07
kręgosłup boli, jak pogłębiasz lordozę. a lordozę pogłębiasz, jeśli nie podwijasz miednicy i nie spinasz prawidłowo brzucha. dobrze mal pisze - biodra powinny być nieruchomo, a skracasz i rozciągasz tylko mięśnie brzucha. jeśli puścisz brzuch to ciężar pociągnie ci plecy. To powdwijanie miednicy jest bardzo ważne, trzeba się tego nauczyć. w tym ćwiczeniu docelowo można naprawdę duży ciężar brać. jak już ogarniesz technikę, to 100 kg pójdzie. Sama robię 25% więcej niż ważę ;-) 
05 sty 20 przez użytkownika: panizetka
kogo by to nie byl wymysl to jest z dupy. allahy nie powoduja zaangazowania plecow bo dzialaja w zupelnie przeciwnym kierunku niz plecy pracuja. nawet sobie nie potrafie wyobrazic jak bardzo niepoprawnie trzeba robic to cwiczenie zeby cos poczuc w plecach. jedyne co tu wchodzi w gre to przykurcz miesni z powodu braku treningu miesni antagonistycznych. wystarczy sie rozluznic w tym cwiczeniu i nie trzeba wiele aby zauwazyc ze ciezar bedzie nas podnosil bez zadnej pracy plecow. a jezeli ktos twierdzi ze miesnie brzucha nie pracuja gdy kregoslup jest wygiety w tyl to proponuje mu polozyc sie na pilce i zgiac sie w przod angazujac miesnie plecow. powodzenia :D zero pojecia o anatomii i biomechanice 
05 sty 20 przez użytkownika: vibo69

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi gaweł_po_40


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.