Dziennik gaweł_po_40, 13 mar 20

Co myślicie o spacerze i bieganiu w tym momencie. Bo ciężko mi wyobrazić sobie takie siedzenie kołkiem, z drugiej strony opustoszałe wały pod nosem, mało ludzi itd.

10 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
W UK az takiej paniki nie ma. Ludzie biegaja i wychodza z domow (prawie) normalnie 😁, a przypadkow wiecej.  
13 mar 20 przez użytkownika: AgiChol
może właśnie dlatego wiecej. Wrocław np. ,z wyjątkiem sklepów, praktycznie jest pustym miastem. Przynajmniej tu gdzie mieszkam. Restauracje, kebsiarnie pustki. Pociąg z którego dzisiaj skorzystałem, kilka osób. W TV apelują o rozwagę, żeby nie powtórzyć wariantu z Włoch.  
13 mar 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
według mnie lepiej zostać w domu. jakoś się wytrzyma ten czas niż później żałować 😐 
13 mar 20 przez użytkownika: monisia23295
Rowerek stacjonarny itp 😏bądźmy rozsądni...  
13 mar 20 przez użytkownika: Biodrasia
Wydaje mi się, że bieganie poza grupą i spacery nie są zagrożeniem.  
13 mar 20 przez użytkownika: KrzysiekM101
Bardziej chodzi o miejsca publiczne. Bardzo niefajny jest transport zbiorowy.  
13 mar 20 przez użytkownika: KrzysiekM101
Ja porzucam siłownię na rzecz biegania i spacerów(o ile pogoda pozwoli). Myślę że ruch na świeżym powietrzu wręcz wskazany tyle że może w ustronnych miejscach. Ja swoje dzieciaki wożę do lasu. W domu dostała bym szału: nie ma szkoły, nie mają się gdzie wyżyć... Za to matka każe po lesie biegać 😅😁 
13 mar 20 przez użytkownika: laleksandral
Po lesie można. Bo tam rzadko są ludzie.  
13 mar 20 przez użytkownika: monisia23295
gdzieś czytałem, że to gówno utrzymuje się w powietrzu przez 30 minut, 4m okręg zarażenia. Wiadomo kilka dni człowiek wysiedzi,późnej z nudów to chyba zacznę skalpel chodakowskiej ćwiczyć😂  
13 mar 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
Bieganie jak najbardziej OK, chodzi o to, żeby unikać skupisk ludzi i miejsc, gdzie jesteśmy narażeni na bliski kontakt. Też porzucam siłownię i przesiadam się na treningi w domu, redukcję zacznę wcześniej niż planowałam, bo wycieczek po jedzenie też będziemy unikać. Obszar rażenia 5m, w powietrzu się utrzymuje może, ale jak jest ruch powietrza na dworze to przecież nie stoi to to w miejscu i się rozprasza dość mocno. Ja dziś byłam z synem u dentysty i spoko, pacjenci są przyjmowani z oddzieleniem, żeby jeden drugiego w korytarzu nie spotkał i żeby nikt nie czekał. A pani stomatolog i jej asystentka miały ze sobą opaski do włosów z koronami 😂 ale my się znamy jak łyse konie ponad 30 lat to sobie mogły pozwolić na taki żarcik 😂  
13 mar 20 przez użytkownika: mal_07
I ja zrezygnowałam z siłki. Wczoraj trening w domu. Uważam, że biegać, spacerować można. Nawet epidemiolodzy to potwierdzaja. Słyszałam w wywiadzie z lekarzem 
14 mar 20 przez użytkownika: K1C1A
Ja jak najbardziej, jak pójdę pobiegać czy pojeździć na rowerze i wypocić się tak na maxa to i ból gardła przechodzi i czuje się lepiej. Mój mąż też nie przejmuje się przeziębieniami tylko robi mocny trening karate aby wszystko wypocić i jak ręką odjął.  
14 mar 20 przez użytkownika: Jagnieszka

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi gaweł_po_40


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.