Dziennik marekkkkkk, 26 cze 20

Co dalej po odchudzaniu?
Jak już wyrzuciłem wszystkie spodnie (każde wielkości średniego spadochronu) zacząłem się zastanawiać...a co będzie jak znów będę Miśkiem?

Podzielę się swoimi wnioskami...
Na redukcji było 1200-1300 kalorii (4 miesiące)
Postanowiłem sobie cel: osiągnąć 94 kg. Obecnie utrzymuje jak Wiecie ok 88kg. Teraz od 2 miesięcy staram się "wybadać" ile mogę jeść żeby to utrzymać przy obecnej aktywności fizycznej (czyli sporo pracy w ogrodzie i domu: ok 2000-3000 spalanych kalorii co 2 dzień)
I tak mi wychodzi: Mogę mniej więcej średnio posilać się ok 2500 kalorii żeby nie zacząć systematycznie tyć, myślę że w zimę mniej pracy fizycznej zastąpię poprzez dopalenie 1000 kalorii w tzw aerobach.
Po co ja to piszę , większość z Was ma wszystko w małym palcu wszystkie te kwestie, ja na początku bylem całkowicie zielony. Obecnie też nie rozkładam wszystkiego na czynniki pierwsze.Jednak może komuś na początku rzuci to jakieś światło na temat.
Myślę że nie warto przesadnie rezygnować całkowicie z wszystkiego co lubimy, po prostu warto to wszystko jakoś zliczać analizować i obserwować wagę, a jak już będziemy wiedzieli jak reaguję nasz organizm i ile możemy sobie pozwolić to wówczas możemy sobie darować matematykę i analizy, bo ja również nie wyobrażam sobie liczenia i analizowania w dłuższej perspektywie....
___p/s Jeszcze dodam małą edycję:
W trakcie odchudzania moja mierna wiedza została wywrócona do góry nogami.
Uświadomiłem sobie:
...że na diecie nie mozna być głodnym.
...że nie mozna sie karać po chwili słabości głodówką
...że warto zastanowić się nad sposobem przygotowania posiłku oraz nad tym co wkładamy do koszyka. I nie mam tu na myśli spartańskich wyrzeczeń, bo nieraz decydujące są drobiazgi. Suma drobiazgów na przestrzeni mieięcy czyni cuda.
I to tylko kilka aspektów, których było więcej.
Najzwyklejsze BANAŁY.

Pozdrawiam Wszystkich szczególnie życzę powodzenia Wam- którzy jesteście na początku drogi.

Zobacz Kalendarz Diety, 26 czerwca 2020:
1465 kcal Tłusz: 34,10g | Białk: 84,83g | Węglo: 205,28g.   Śniadanie:  Serek Śmietankowy do Smarowania,  Szynka Drobiowa,  Chleb Żytni. Lunch:  Jabłko,  Koktajl Owocowy ( tylko z Owoców lub Soku Owocowego). Obiad:  Mieszanka Warzyw Gotowanych (Kukurydza, Fasola Półksiężycowate, Groch, Zielona Fasola i Marchewki),  Ryż Brązowy (Długoziarnisty, Gotowany),  Mięso z Piersi Kurczak. Przekąski/Inne: Magnetic Czekolada Mleczna z Całymi Orzechami Laskowymi,  Szynka Drobiowa,  Chleb Żytni. więcej...
2133 kcal Ćwiczenie: inne - 1 godzina, Odpoczywanie - 15 godziny, Spanie - 8 godziny. więcej...

83 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 26
Komentarze 
Super post z ciekawymi przemyśleniami 
26 cze 20 przez użytkownika: jolonika
Jolonika Dziękuję bardzo :-) chciałem coś tak od siebie, choć nie jestem specem:-) 
26 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Podziwiam i bardzo Ci gratuluję 👍💪👏😁 
26 cze 20 przez użytkownika: Bolek1313
Marekkkkkk niemożliwe, żebyś znowu był Miśkiem?  
26 cze 20 przez użytkownika: jolonika
Brawo Marku! Niektórzy nie wyobrażają sobie bez liczenia i wpadają w panikę, jak nie wpiszą :) 
26 cze 20 przez użytkownika: Jagnieszka
Szacyn... To jest motywacja😘😉 
26 cze 20 przez użytkownika: Kasiamala123
Bolek 1313 Dziękuję bardzo, Każdy może i Każdemu życzę osiągania celów i wytrwałości :-) 
26 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Jolonika, w zasadzie ja wciąż jestem na początku drogi jesli chodzi o życie po, także czas pokaże, ale obiecałem sobie że powrotu nie będzie z wielu powodów :-) 
26 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Jagnieszka, tak jest coś na rzeczy, mi na razie to jest potrzebne tylko do suchych statystyk, żebym wiedział na ile sobie moge pozwolić, ale powoli kończę ten etap, wystarczy co jakiś czas się zważyć i utrzymywać nawyki, mam nadzieję :-) 
26 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Kasiamala123, Dziękuję, tak jeśli latami masz problem z zawiązaniem sznurówki, jeśl nie możesz kupić głupich spodni jakie sie podobają, itd lista jest długa...to przychodzi taki moment, że musisz wszystko odciąć jednym cięciem. Albo w jedną stronę albo w drugą, nie da rady tak pół na pół.  
26 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Super post :) też się zaczynam zastanawiać co będzie dalej, gdy dobiję do wymarzonej wagi 👍 Dobre rady 👍 
26 cze 20 przez użytkownika: Ilona2210
Marku, podpisuję się pod Twoją refleksją. 👍🥂 
26 cze 20 przez użytkownika: Klondik74
Jaka Jaga Dziękuję🙂 
26 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Good job 👏🏻 👏🏻  
26 cze 20 przez użytkownika: Woremelx
Gratuluję ci😁👌ja jakiś czas temu doszłam do swojej wagi po 2 miesięcznej diecie. Byłam przeszczesliwa. Waga utrzymywała się przez rok! A potem chyba zgubiła mnie pewność siebie. Zaczęłam na więcej sobie pozwalać i znów byłam w punkcie wyjścia 🤦‍♀️🤷‍♀️ wiem jedno muszę się pilnować ale też nie odmawiać sobie wszystkiego bo człowiek by zwariowal. Trzeba jakaś równowagę trzymać a wszystko będzie ok. Trzymaj kciuki za mnie 😁 pozdrawiam  
26 cze 20 przez użytkownika: marciaaa1986
świetnie, bardzo trafne wnioski 
26 cze 20 przez użytkownika: Sylwiafitn
ja od 2 miesięcy jestem na deficycie, pilnuje przede wszystkim średniej z całego tygodnia, waga super leci :) ćwiczyłam przez pierwsze 3 tyg, ale nie liczyłam kcal i waga wzrosła o 1 kg, później ze względu na kontuzje przestałam ćwiczyć, a zaczęłam liczyć 📉 to co wiem na obecną chwilę to fakt, że nie mogę za mało zjeść⚠️ chwilowe problemy, które spowodowały, że przez kilka dni jadłam średnio o 600 kcal za mało sprawiły, ze najpierw waga sie zatrzymała a później wzrosła o kilogram 🙈  
26 cze 20 przez użytkownika: Mama Leny
Sylwia🙂Dziękuję.  
27 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Marcia ja też muszę się pilnować,... trzymam kciuki, niestety to już do końca. Ale najważniejsze że organizm reaguje, Wszystko będzie ok🙂 
27 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk
Ilona2210 Dziękuję, dzielę sie swoimi doswiadczeniami :-0 
28 cze 20 przez użytkownika: marekkkkkk

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi marekkkkkk


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.