Dziennik gaweł_po_40, 29 lis 20

💪 Brawo 🏋️‍♂️👊😺 

dzięki 👊, widzę światełko w tunelu, jeszcze zobaczę co powie fizjoterapełta ale moim zdaniem dzięki przysiadowi wrócę do biegania 😍😉👍 

*fizjoterapeuta 😅 

To 3mam kciuki za powrót do "mrocznej kochanki" 😸👊 a coś zamiast Edka planujesz?  

Do końca roku obowiązują mnie jeszcze zakaz takich programów, późnej pójdę tam gdzie Wy😉 

Czyli dobiegniesz tam, gdzie ekpia się zaklinowała 👍😸 byloby super 👍 i wsparcie ze 🐌🐌🐌 będzie 👊😸 

do takiej wagi to ci pianka raczej nie potrzebna ;) 

K1C1A 👊👍 vibo ja jako człowiek wątłej postury i zdrowia mam delikatną szyjkę😉 

rob aby ci dobrze sie targalo ;) 

vibo taki jest plan. A co do ciężaru w ciągu tygodnia z 20 na 40, nie chce więcej bo jak technika będzie dupna to sobie krzywdę zrobię przy większym obciążeniu 

nie zrobisz. przy 100 mozesz zaczac cos gadac :) 

pawbrz, ty nie obklejaj sztangi pianką tylko poszukaj dla niej miejsca na plecach. ona nie musi na szyi leżeć ;-) jak ściągasz łopatki, to formujesz z mięśni naramiennych taką półeczkę i tam może sobie sztanga leżeć jak na poduszce. może też jeszcze niżej leżeć.  

a rack pierwsza klasa swoją drogą :-) 

bo taki ochraniacz to do HT jest dobry, on sprawia, że gryf za wysoko leży - dobre kilka cm nad barkami, to przenosi środek ciężkości w inne zupełnie miejsce.  

co ja poradzę jak mnie naprawdę szyja bolała. Taki ochraniacz robi swoje a ja i tak hobbystyczne do tematu podchodzę 😉 

panizetka żeby półeczka z mięśni powstała to trzeba je mieć 😐😥