Dziennik vibo69, 30 sie 16

jestem prosiakiem. smalec 13,76% :o

Zobacz Kalendarz Diety, 30 sierpnia 2016:
1955 kcal Tłusz: 163,95g | Białk: 86,79g | Węglo: 34,95g.   Śniadanie: Ogórek Kiszony, Cebule, Żółtko, Mleczna Dolina Masło Osełkowe Ekstra, Kraina Mięsa Tatar Wołowy. Obiad: Piątnica Śmietana 18%, Cebule, Biedronka Pieczarki, Karkówka, Ziemniaki, Ogórek (Obrany), Olej Kokosowy. Przekąski/Inne: Sól. więcej...
2133 kcal Ćwiczenie: Odpoczywanie - 6 godziny i 15 minut, Spanie - 8 godziny, Chodzenie (Umiarkowane) - 5/kph - 1 godzina, Praca w Biurze Siedząca - 8 godziny, Ćwiczenia Siłowe (Umiarkowane) - 45 minut. więcej...

   Wsparcie   

1 do 20 z 37
Komentarze 
:D 🐖takim prosiakiem to też bym chciała być / mi wychodzi 25%!!! :(/ 
29 sie 16 przez użytkownika: sylwia.syl78
ostatnio miałam 15,4 -ale coś mi mówi, że spada.... :P 
29 sie 16 przez użytkownika: multikasia
tyle ze ja przez caly rok sie zapuszczalem. byla polowa tego 
29 sie 16 przez użytkownika: vibo69
wow... no to nizle.. ale w sumie troche tluszczu tez nie jest zle :P ja musze o powrot miesiaczki zadbac, wiec moze wiekszy spadek to nie najlepszy pomysl  
30 sie 16 przez użytkownika: multikasia
o podaz tluszczu zadbaj bo to on jest najwazniejszy dla dobrej pracy hormonow 
30 sie 16 przez użytkownika: vibo69
właśnie obawiam się że u mnie jest inaczej... tłuszcz jest z reguł ok 1g/kg był czas że miałąm po 2g i nic... obwiniam węgle.. bo ich się najbardziej w diecie boje :/  
30 sie 16 przez użytkownika: multikasia
1g to absolutne minimum zeby hormony dzialaly. minie min pol roku zanim naprawisz hormony. https://goo.gl/1V2rit 
30 sie 16 przez użytkownika: vibo69
kurcze walcze o to juz dluzej niz pol roku :P i widze ze to o węgle chodzi, bo unikam - teraz zwiekszylam wczesniej 130-140 to byl max  
30 sie 16 przez użytkownika: multikasia
nie chodzi o wegle. http://goo.gl/wyOhzf 
30 sie 16 przez użytkownika: vibo69
Wpis "jestem prosiakiem" ścina z nóg......na kolana:-)  
24 paź 16 przez użytkownika: dorisnati
dla mnie to juz ulanie :P 
24 paź 16 przez użytkownika: vibo69
Kim jesteś Vibo? 
24 paź 16 przez użytkownika: dorisnati
prosiakiem :D 
24 paź 16 przez użytkownika: vibo69
OMG.....NIE....... hehehe nie o to mi chodziło:-) Vibo kim jesteś w realu..... trenerem,dietetykiem,naukowcem?:-) czy kimś kto wkrecil sie w temat funkcjonowania organizmu z wielką pasją? Pytam ponieważ masz w sobie dużo mądrości, tylko jeden mały minus to co działa na Ciebie podziałac może też na większość ale nie na każdego:-) 2)temat pszenicznego brzucha super sprawa ale nie dlatego że pszenica to trucizna jakby sama w sobie a CHEMIA która jest dodawana do wzrostu,rozwoju oraz mutowanie powodują że chleb z takiej mąki to trucizna i zgadzam się z tym w 100% pewnie trzeba jeszcze by dodać z milion produktów do tej listy.....za jakiś czas pewnie też zrezygnuje z pszenicy,itp ale póki co zaintrygował mnie strasznie temat ketozy..... czy taki stan organizmu (zmiana zasilania) może posłużyć tylko zdrowym osobom czy też osobom z chorym np.ukl.krazenia,naczyniowym i innym? Zastanawiam się jak odpowie mozg u ludzi po udarach... Co do ....prosiaka..... to rewelacyjny prosiak z Ciebie hehehe:-) 
25 paź 16 przez użytkownika: dorisnati
opcja 4. i nie zgodze sie ze to co na mnie dziala nie zadziala na innych. ja tego co uwazam nie opieram na potocznie powtarzanych mitach dietetycznych a na biochemii i mechanizmach ktore u kazdego beda dzialac tak samo (troche lepiej lub troche gorzej ale beda) ...swoja droga 'kazdy organizm inaczej reaguje' to tez dietetyczny mit bo roznica jest w detalach. ludzie poslugujac sie tuzinem potocznych mitow i przeklaman czesto popelniaja kardynalne bledy dietetyczne badz tez sobie sami szkodza (typu np nie solic) a potem zwalaja efekty na cechy osobnicze. moim zdaniem pszenica sama w sobie jest szkodliwa bo gluten. po drugie podnosi za bardzo glukoze. i od razu zaznacze ze w moim rozumowaniu to ze po jednych nie widac a po drugich widac szkodliwosc nie oznacza ze jest to dobre dla czlowieka. to tak jak jeden pali i dostanie raka a drugi nie... i co i to znaczy ze temu drugiemu nie szkodzilo? ;) a co do keto to dla zdrowych na pewno. a dla ludzi po przejsciach to bym sie poradzil specjalisty.. chociaz wydaje mi sie ze tak. i dzieki ;) 
25 paź 16 przez użytkownika: vibo69
Vibo jesteś na wyższym poziomie niż wielu pseudo dietetyków czy pseudo trenerów ,zapewne dlatego że uczysz się dla siebie i na sobie a dodatkowo uzyczasz te wiedzę innym i to na pewno się chwali,to jest fajne gdy jeden człowiek jest inspiracją dla drugiego.... 
25 paź 16 przez użytkownika: dorisnati
milo to slyszec ale w praktyce wyglada to jednak malo kolorowo gdyz wieksosc postrzega mnie jak jakiegos szarlatana i wola wierzyc dietetykom niz wlasnemu rozumowi :) no ale nie ma sie co w sumie dziwic.. jak sie komus przewroci caly jego system wierzen w jednej chwili to nic dziwnego ze bedzie reagowal agresywnie. naturalna reakcja obronna umyslu. zreszta ludzie nie chca sie rozwijac. wola dostac gotowe rozwiazanie dlatego jeszcze dlugo bedzie tak samo jak jest 
25 paź 16 przez użytkownika: vibo69
Szarlatan.....hehehe... dobre....dzięki temu co robisz,co myślisz,co przekazujesz jesteś wyjątkowy wśród tłumu normalnych osób.....tak to już jest że najłatwiej,najprosciej,najszybciej jest nic nie robić i mieć efekty,ja sama również taka bylam i tak myślałam bo nie chciało mi się i wierzyłem że nie potrafię,nie umiem,nie stać mnie,nie dam rady bo? jestem......i tu milion powodow....ale ....to tacy ludzie jak Ty zmienili moje proste myślenie,zmienili "chciałabym" na "chce",zmienili cały światopogląd że należy stawiać sobie cele,stawiac poprzeczki,rozwijac się,nie stać w miejscu i każdego dnia udoskonalać w tej dziedzinie która tylko się chce.... Ale dla takiego prostego człowieka jak ja to (na poczatku) niewyobrażalnie Wielka zmiana więc wymagała u mnie i czasu i wielu prób wielu osób..... Dlatego proszę podchodz do innych z wielką cierpliwością bo jestem pewna że robisz coś bardzo dobrego w ich życiu,choc zapewne sami jeszcze tego nie wiedzą:-) ale to przychodzi z czasem..... Dla jednego dzień dla drugiego tydzień a dla mnie 5 długich lat.....więc tak trzymaj i nie słuchaj co inni mówią.... Chociaż......czasem warto zrobić rachunek sumienia....hehehe....ale w Twoim przypadku raczej pozytywny....  
25 paź 16 przez użytkownika: dorisnati
mniej wiecej podobnie mysle.. z ta roznica ze wedle mnie sukces lezy nie w chceniu tylko w robieniu. myslenie ze CHCE zeby mi sie udalo jest bledem bo podswiadomie implikuje porazke (brak dostatecznej wiary rodzi potrzebe usprawiedliwienia siebie potem ze sie mialo racje ze sie nie da rady). zas myslenie ze ZROBIE warunkuje determinacje w kazdym aspekcie dokonywania tego celu. czasem sama zmiana tego w jaki sposob mowimy o swoich celach to juz polowa sukcesu :) no i az prosi sie tutaj o sztandarowy cytat "glupota jest robic zawsze to samo (czyt. to co wszyscy) i oczekiwac innych rezultatow" ..tutaj trzeba probowac innych nietypowych rozwiazan. ja wlasnie tak postapilem wczesniej budujac sobie potezna baze wiedzy i na niej opieralem swoje cele. i dzieki temu uzyskalem takie efekty jakich nikt nie uzyskal. w dzisiejszych czasach trzeba myslec samemu.. bo jesli sie tego nie robi to zawsze znajdzie sie ktos kto zarobi na 'mysleniu' za ciebie.. i co wiecej to co wymysli bedzie mialo na celu zatrzymac cie jako klienta jak najdluzej (dobry klient to staly klient) takze wiec i rezultaty nie beda w pelni satysfakcjonujace. tak wlasnie dziala terazniejsza dietetyka. i masz racje ze niektorzy nie wiedza ze to co napisze (niekiedy dosc ostro) to dla ich dobra.. i poczatkowo jest calkowite wyparcie ale potem i tak wychodzi na to ze robia tak jak mowilem.. tyle ze juz (w wiekszosci) 'po cichu' ;) 
25 paź 16 przez użytkownika: vibo69
Tylko musisz pamiętać o tym że Ty jesteś już na zupełnie innym poziomie niż wielu Twoich rozmówców,zapewne przeszles długą droge i dziś już wiesz że mowienie chce....nie pomaga:-) dopiero chce i robię daje jakieś rezultaty,zmiany..... tylko że do tego trzeba albo dojrzeć,albo zrozumieć albo przejść właśnie drogę męki prób i błędów:-) kazdy potrzebuje innego czasu by zrozumieć jak działa dieta i ćwiczenia..... Nie ma co oczekiwać od wszystkich by byli mądrzy,obeznani w każdym temacie,itp. Ty masz akurat taki dar i widać że autentycznie sprawia Ci to przyjemność i satysfakcje,niewielu znam takich ludzi z pasją, a plus dla innych jest taki że inspirujesz,nadajesz kierunek do działań,popychasz mimowolnie w dobrą stronę. Patrząc na Ciebie i to co robisz,to co wiesz to na pewno jest wiele osób które myślą"kurcze chciałbym tak" chociaż pewnie nikt Ci tego nie powie bo wielu się krępuje,itp. 
25 paź 16 przez użytkownika: dorisnati

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi vibo69


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.