|
po weselnym weekendzie. nie było źle pod względem jedzenia. bo w zasadzie nie było co jeść :) co kraj to obyczaj. mi się bardzo podobało lekko zdrowo bez przesady bez marnowania jedzenia czego nie znoszę.
|
59,8 kg
Do tej pory straciłeś: 18,8 kg.
Wciąż do stracenia: 0 kg.
Zastosowanie diety: Dość Dobrze.
|
Zobacz Kalendarz Diety, 08 października 2018:
|
1507 kcal
|
Tłusz: 92,70g | Białk: 87,88g | Węglo: 78,89g.
Śniadanie: Sałata Lodowa (w tym Odmiana Sałaty Kruchej), Woda z Cytryną, Szynka z Indyka, Sokołów Parówki z Szynki (2), Ogórek Kiszony, Kawa, Mlekpol Ser Salami, Biedronka Kromka 7 Ziaren. Lunch: Ogórek Kiszony, Pieczony Schab Wieprzowy. Obiad: Bakalland Słonecznik Łuskany, Sałata Lodowa (w tym Odmiana Sałaty Kruchej), Mlekovita Ser Favita Sałatkowo-Kanapkowy Półtłusty, Olej Lniany. Przekąski/Inne: Ciasteczka Owsiane. więcej...
|
|
1999 kcal
|
Ćwiczenie:
Skakanie na Trampolinie - 30 minut, Siedzenie - 7 godziny, Chodzenie (Wolne) - 3/kph - 3 godziny i 20 minut, Odpoczywanie - 5 godziny i 10 minut, Spanie - 8 godziny. więcej...
|
Zyskuje 4,9 kg na tydzień
|
 Komentarze
a gdzie to wesele było? ja byłam raz na weselu we Francji i tam podaja najpier wino i przekąski na stojaco a pozniej juz na sali bardzo pozny obiad/kolacja - przystawka, daie glowne i deser. Zadnych zalegających na stolach ciast i sałatek. O północy tylko tradycyjny "tort" z ptysiów :) fajnie i człowiek nie wychodzi z tygodniowym zapasem w żołądku 😁
08 paź 18 przez użytkownika: Na_ti
|
Wesele było w Poznaniu. Najpierw podano obiad który trwał półtora godziny ciągle donosozno mięs ziemniaków frytek surówek. Na stołach nie stało nic wódki też nie było. Po pierwszym rancu była wódka oraz ciasto. I potem znów podano trochę zakąsek deska serów i wędliny. Żadnych sałatek dziwnych itp. potem tort i po północy udziec wieprzowy. I tyle. U mnie na wsi ja pochodzę z łódzkiego na weselu jest ok 6 dan ciepłych plus zakąski na stołach. Rodzina pani młodej z Elbląga też była trochę zdziwiona ale widocznie teraz taka moda. Mi się podobało choć faktycznie nie było do czego wypić jak się to mówi :)
08 paź 18 przez użytkownika: corin1960
|
Ja jestem z okolic Krakowa i tutaj też conajmniej 4 gorące posiłki plus modny ostatnio wiejski stolik plus osobny kącik ze slodyczami....ja uważam ze tyle konkretnego jedzenia jak na jedną noc to za dużo. Ale fakt zakąski przy alko muszą byc 😉
08 paź 18 przez użytkownika: Na_ti
|
| |
|
|
| |
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|