Dziennik MariuszW., 16 paź 18

No i co się wydarzyło w weekend? Nic a nic się nie chwaliłeś 😉 

Aga, jeśli myślimy o tym samym, to mój 'trener osobisty' nie wybaczyłby mi gdybym zdradzał szczegóły naszych 'treningów' 😊 Ale zainstalowałem sobie kilka dni temu apkę do ćwiczeń w domu... dla tych którzy cokolwiek ćwiczą, to pewnie nawet nie jest rozgrzewka. Ale okazało się że ja mam tak słabe ramiona, że nawet kilka pompek sprawia mi problem... próbuję więc robić choć po kilka dziennie, żeby za jakiś czas móc zrobić chociaż 10 bez pocenia się. Kalorii spalonych przy tym zero, ale może za jakiś czas... Rozglądam się za jakimś zestawem ćwiczeń do robienia w domu, bez przyrządów, dla początkującego. Jestem skłonny kupić jakieś hantelki, może drążek, ale na drążek na bank jestem za słaby. A co tam u Ciebie, jakieś nowe pomysły na dietę, aktywność? 

Mylisz się 🤗. Twój "trener personalny" byłby zachwycony, gdybyś piał peany na "jego" cześć 😁. Gdybyś napisał o wycisku, jaki dostałeś, o ilości kalorii, które spaliłeś a przede wszystkim o satysfakcji, którą miałeś 😅 

Na YT masz mnóstwo zestawów z kalisteniki do wykonania w domu. A pompki to świetne ćwiczenie choć może warto na początek zacząć od latwiejszych wersji. Drążek zawsze warto mieć  

pompki nie sa od spalania kalorii. jezeli trudno ci zrobic te 10 to rob 5. co godzine 5. sila kolosalnie ci sie poprawi ;) 

Co u mnie... Hmmmm, obecnie jestem w fazie testowania nowego modelu żywienia ale coś więcej powiem jak już zacznę wyciągać wnioski... A aktywność u mnie nadal na satysfakcjonujacym poziomie. Zlapalam zajawke na spinning i jestem jak ten chomik w kołowrotku 😉 

Vibo, wiem, że pompkami nie spalę. Zależy mi głównie na tym żeby się trochę wzmocnić. Zgnuśniałem... chcę spróbować to zmienić. Za dwa lata 40, nie zamierzam sflaczeć do reszty do tego czasu 😈 

Agab, spinning czyli grupowa jazda na rowerach stacjonarnych? Nie skupiłbym się będąc z Paniami w jednej grupie 😉 Pochwal się nowymi metodami żywieniowymi jak już trochę potestujesz, może warto coś zapożyczyć. Ja ostatnio jestem na etapie 'dużo masła', trzymając oczywiście kalorykę w ryzach. Mam nadzieję, że nie wyjdzie mi to bokiem w postaci jakiegoś cholesterolu, czy coś... 😁 

Spinning jest cudny! Choć moja miłość do rolek trwa nadal. A co do mojego żywienia, to nic takiego wielkiego ale stałe szukam rozwiązania pod siebie i być może to znalazłam ale póki co jest w fazie prób. Sprobij spinning i po prostu wybierz rowerek w pierwszym rzędzie 😎 

Znalazłem wczoraj na YT parę ćwiczeń do robienia w domu, zamówiłem też drążek rozporowy 😁 Dzięki za zachętę do spinningu, ale chyba pomęczę się w domu - oby tylko zapał nie okazał się słomiany. Miłego rowerkowania Agab 😄