Dziennik LekPrzeciwbolowy, 27 lip 19

czyli? 

czyli nie spodziewaj sie wytlumaczenia bo to byla nieudana prowokacja ;) 

@Fabragasowa to znaczy, że żeby chudnąć trzeba jeść więcej. Trochę za mocno przejechałem metabolizm teraz i w ostatnim momencie zauważyłem, że chudnięcie spadło. Na moim deficycie, który jade jest jak deficyt na głodówce mimo tego, że nie wiem co to głód. (Mój posiłek potrafi mieć objętość 4 litrów, a mieć 300-400 kalorii). Calorie shifting jaki stosuje to 5-4 dni deficytu i 2-3 dni oszukiwania metabolizmu na 2500 kalorii, ruch wagi w dół był taki, że prawie spadłem z wagi z wrażenia. :D 

Krótko mówiąc metabolizm dopasowuje się do twojego deficytu przez co przestaje być on deficytem i trzeba go rozdmuchiwać obżarstwem aby deficyt pozostał na tym samym poziomie.  

😂 

Testuje jeszcze czy szybki wzrost kaloryczny powoduje lepsze chudnięcie czy wolniejszy wzrost czyli 1500 lub 1800 jako deficyt i potem 2-3 dni dodaje po 200 lub będę od razu wskakiwał na nadmiar kaloryczny - co do tego jeszcze nie mogę się zdecydować :) Będę obserwował efekty na pewno. 

Tylko do tego trzeba mieć oczywiście dyscyplinę, jeżeli ktoś nie liczy tych kalorii bardzo dokładnie to metabolizm nie będzie działać o 200% szybciej niż normalnie od nagłych kopów no i kwestia tego czy mamy zdrowy ten metabolizm - jak spełniamy wszystkie warunki to te 70kg i 10% body fatu osiągnę jeszcze szybciej o ile efekt będzie się powtarzał :D 

mam pytanie z grupy januszowych. po czym poznajesz szybsze dzialanie metabolizmu? 😂 

@Vibo69 Niedziałający metabolizm = zapalenie = uczucie zmęczenie, niewyspania, problemy emocjonalne, problem z chudnięciem mimo deficytu, problemy skórne itd. jeżeli osoba nie ma tych rzeczy to ma metabolizm okej i przyswaja wszystko dobrze, chudnie i nie ma problemu z głodem jedząc regularnie. :) 

no to nie mam niczego z tego co wymieniles. CRP mam na poziomie 0.1 (zapalenie to powyzej 8). ale ja pytalem po czym poznac ze metabolizm jest szybszy niz byl ;) 

@Vibo dieta ketogeniczna/carni na zniszczonym metabolizmie jest jak branie paracetamolu na ból zeba bez leczenia przyczyny :D po tym ze kilogramy lecą ciągle w tym samym tempie bez zwalniania - czyli jak zakładamy ze chudniemy kilogram tygodniowo to chudniemy tyle = metabolizm w normie oczywiście jedząc do syta bez poczucia głodu tylko nie zaczynaj "bo ja na tlustej diecie ble ble" i innych narcystycznych rzeczy, to fajnie ze tam sie spelniasz na smalcu jak piotrus pan w swoim swiecie ale odpusc juz pisanie w moim dzienniku :D 

Przecież to prawie nic nie mówi o metabolizmie 😂 

Metabolizm nic nie mówi bo nie ma głosu, a teraz uciekaj stąd ketofoliarzu pls :D 

Lubię twoje argumenty 😂 

brawo ja :D 

no. brawo ty :D szkoda tylko ze nie zrozumiales zes palnal glupote. bo i keto i karni zmniejsza stany zapalne co jest dowiedzione naukowo :D 

nie zmniejsza tylko keto/carni nie reaguje z zapaleniem, ktory i tak istnieje w organizmie po prostu. Sukcesem jest nie miec zapalenia i jesc wszystko, a nie ograniczac sie do smalcu :D 

jem wszystko :D tylko w nalezytych proporcjach :D w takim razie skoro mam zapalenie a keto z nim nie reaguje to dlaczego CRP mam rowne 0.1 ? :D  

"Vibo69 to jeszcze mocno zalezy co sie pije. ja po piwie mam zaraz jakies syfy. nawet po jednym" 

+ CRP jak każde badanie tego typu nie jest wyznacznikiem constans czyli mozesz mieć dobre wyniki badan, a za godzine umrzec na zawal :D