Dziennik gaweł_po_40, 26 wrz 20

A jak z kolanem, lepiej? Może nie przeciążaj go jeszcze.  

Jagnieszka na kolano to ja chucham i dmucham, wręcz szepczę do niego pieszczotliwe😉👍 

A z tym kolanem to co stało? Wspomagasz je jakoś w regeneracji?  

@K1C1A za szybko chciałem wrócić do długich dystansów, jak już znowu można było biegać, zapisałem się na półmaraton i ostro trenowałem😤 Biorę suplement na kolano i bardzo je oszczędzam. Ok idę bo spacer nie spacer ale sam się nie zrobi. Miłego dnia 😉👍 

Udanego treningu! 👍😺 

👊👍 szybki spacer 8km, teraz herbata z wódzią na rozgrzewkę (przemokłem) i można siadać do fuszki😉 

Uważaj, żeby się klawisze nie poplątały po tej góralskiej herbatce 😂 

ale tak przed 12 z prądem? może jednak tędy droga?🤔 

no wiem, że wcześnie ale strasznie zmokłem😅 

Jeśli rano będziesz mieć do pracy i będzie padać deszcz i zmokniesz to w pracy tez będziesz pic? 

pracuję tylko zdalnie, jest weekend cały tydzień workowałem po 10h a teraz robię fuszkę. Wiktoria oceniaj jak chcesz 😉 

Mnie po 5h odcina i opuszczam oparcie na maxa😎. Za stary chyba jestem na ciśnienie i stres. Jak krótko pracowałem zdalnie na przemian to była inna bajka. 

Pawbrz daj spokój, nie tłumacz się randomom z neta, dorosły jesteś. Kiedyś mi w dzień wolny ojciec zapodał rano kawę po kapitańsku, bo dzień wcześniej przemarzłam na kość. Cały dzień potem był bardzo udany 😁  

Ja to polecam kawkę z krupnikiem słony karmel, na relaksik po ciężkim dniu pracy 😉 

gating praca zdalna ma swoje zalety, czasami ciężko o mobilizację ale wystarczy tylko na rachunki popatrzeć 🤣 mal wiadomix 👍 d.w.k a mam, mam też uwielbiam może po południu jak sobie kapuczine zrobię 😉 

Ja to starej daty jestem ... kawka z koniakiem albo z whisky albo z nalewką z zielonych orzechów 😎