Dziennik CLLPL, 19 lip 17

LCHF
92,5 kg Do tej pory straciłeś: 12,5 kg.    Wciąż do stracenia: 12,5 kg.    Zastosowanie diety: Dość Dobrze.

Zobacz Kalendarz Diety, 19 lipca 2017:
3045 kcal Tłusz: 252,92g | Białk: 120,53g | Węglo: 71,07g.   Śniadanie: Pilos Śmietanka 30%, Decomorreno Kakao, KFD Premium WPC 80, Mlekovita Jogurt Naturalny Typ Grecki Kuchmistrza. Lunch: Jajko, Tesco Boczek Wieprzowy na Bekon, Mlekovita Masło Klarowane, Kraina Wędlin Salami Klasyczne. Obiad: Dżemy i Konfitury, Wieluń Mój Ulubiony Twarożek Kanapkowo-Sernikowy. więcej...
Zyskuje 1,5 kg na tydzień

8 zwolenników    Wsparcie   

1 do 20 z 23
Komentarze 
uhu, się działo na talerzu ;) 
19 lip 17 przez użytkownika: mal_07
a moze jest przed okresem? (:) 
19 lip 17 przez użytkownika: sweetka
A w sumie to nie :) Nawet mniej niż poprzednich tygodniach. Jedyne zmiany ostatnio to białko od tego tygodnia rano i powrót do treningów. ww do 50g jakoś tak. Ale waga ok 91-92... to moja podłoga od wielu lat.zawsze co bym nie robił tu się odbijam. no nic czekam :)  
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
A jeśli chodzi o okres to zdecydowanie nie ;) 
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
Jeśli nie możesz schudnąć to zawsze jest to tarczyca. 
19 lip 17 przez użytkownika: Srelus
To nie jest tak, że nie chudnę. Chudnę ale zawsze do tej samej wagi i potem stop. Tym razem jest inaczej bo się nie odbijam w górę. Nie ma jojo. Co zbadać jeśli chodzi o tarczycę? dzięki za sugestie :) 
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
TSH i LH i z wynikami do endokrynologa 
19 lip 17 przez użytkownika: sarka22
TSH, Ft3, Ft4, ewentualnie aTPO i aTG (przeciwciała). 
19 lip 17 przez użytkownika: niunqa
nie ma deficytu nie ma chudniecia. proste :) 
19 lip 17 przez użytkownika: vibo69
A ten dalej swoje.... Vibo idź stąd ;) Tu jest poważna dyskusja ;) A tak na poważnie prawie 15 kg zeszło i deficyt był a teraz nie ma? I zawsze w tym samym punkcie? Odpowiedzi nie oczekuję, bo wiem co napiszesz:) 
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
no zeszla waga to i zapo spadlo. nie dasaj sie tylko zrozum :P 
19 lip 17 przez użytkownika: vibo69
Jeśli zawsze w tym samym punkcie się zatrzymuje to może to być punkt takiego działania hormonów, w którym na danym modelu żywienia niżej nie zejdziesz. Możesz kombinować ze zmianą makro, zmianą produktów, zmianą proporcji kwasów tłuszczowych. Próbuj :) 
19 lip 17 przez użytkownika: mal_07
Warto zrobić badania na tarczyce. Dodatkowo rT3 (drogie), które może rozwiązać problem jeśli nawet TSH, FT3 i FT4, są w normie. Świat nie zawsze jest biały czy czarny. Życie to nie tylko dieta. Pzdr 
19 lip 17 przez użytkownika: Srelus
Vibo nie dąsam się :) Wiemy w czym się zgadzamy a w czym nie :) A nie mam czasu na dyskusję, której rezultat znamy :) (zarobiony jestem :( ) Mal to się dzieje na przestrzeni lat, więc były to różne diety :) Wiem, że musze coś zmienić, LCHF jest teraz właśnie tą (kolejną) zmianą. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, postaram się zrobić te badania. Może uda mi się naciągnąć firmę ;)  
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
zainteresuj sie glikemia. trzymaj bialko nisko w posilkach (wiecej posilkow) przy odpowiedniej proporcji tluszczu do bialka (3:1) i zetnij kaloryke. gwarantuje ci ze spalisz ;) 
19 lip 17 przez użytkownika: vibo69
Vibo. Chciałem napisać, że próbowałem tego, ale.. piszesz o większej ilości posiłków. Z drugiej strony to co piszesz jest sprzeczne z tym co ostatnio czytaliśmy. :) Na razie zwiększyłem ilość białka. Najpierw przetestuj to :) 
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
przedstawianie wielu podejsc nie jest rownoznaczne ze zgoda ze wszystkimi ;) w wielu tresciach jakie tutaj przytaczalem sa rzeczy z ktorymi sie zgadzam i sa takiego z ktorymi nie ;) mnie osobiscie np nie bardzo przekonuje jedzenie od obudzenia. odkad pamietam nigdy rano nie mialem apetytu na nic. nawet jak zjem ostatni posilek o 15 to rano glodny nie jestem 
19 lip 17 przez użytkownika: vibo69
Na różnych ludzi mogą działać różne rzeczy. My się porównywać nie możemy bo mamy różne problemy, a może ja je tylko mam :) Mogę dostosować się do różnych harmonogramów posiłków. Mogę wciągać pierwszy posiłek o 6 rano i o 17:00, kwestia przyzwyczajenia. :) 
19 lip 17 przez użytkownika: CLLPL
Ludzki organizm jest jedną wielką maszynerią i na wszystko potrzebuje czasu. Nie możesz odpalić turbosprężarki bez zrobienia wstępnej próżni pompą rotacyjną. Człowiek potrzebuje czasu by zacząć żryć, by jego organy "wybudziły" się ze snu. Dlatego żarcie zaraz po wybudzeniu jest błędem. 1-3 h to optymalny czas by się "rozgrzać" do jadła. 
19 lip 17 przez użytkownika: Srelus
jedni się budzą do 12 inni z samego rana. ja budzę się bez budzika o 6:00 czasem wcześniej. w Sylwestra no o7:00. ja działam od samego rana. za to wieczorem lubię pójść wcześnie spać :) 
20 lip 17 przez użytkownika: CLLPL

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi CLLPL


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.