|
Nie cały miesiąc już jem co popadnie, słodyczy jem chyba więcej niż normalnego jedzenia, czasami jem śmieciowe żarcie, objadam się, jem w sumie cały czas od rana do wieczora, nie czuję ani głodu ani pełności, po prostu jem i jem. Ruchu w zasadzie zero. Wynik? W sumie to nie przytyłam, bo przypuszczam, że to +0,5 to po prostu jeszcze pełny żołądek po wczorajszym wieczorze. Nie wiem jak w centymetrach, wydaje mi się, że coś poszło w górę, no ale nawet jeśli... Coś jest nie tak. Normalna osoba przy takim trybie zalała by się tłuszczem i przytyła parę kilo. Moje diety czy 1300 czy nawet 1000 kcal nie mają sensu, jeśli ani nie mogę schudnąć, ani przytyć jak widać. Co jest nie tak? Może to tarczyca? Przypominam, że mam zaburzenia miesiączkowania. Jakie badania powinnam zrobić? Gdzie się zgłosić? I jeszcze jedno pytanie, czy ćwiczenia mają sens, jeżeli dieta w ogóle nie wpływa na moją wagę? Jak tu zrobić redukcję, jak nic mnie nie rusza...
|
53,5 kg
Do tej pory straciłeś: 0 kg.
Wciąż do stracenia: 4,5 kg.
Zastosowanie diety: Słabe.
|
Zyskuje 0,1 kg na tydzień
|
 Komentarze
co to za dziwne wnioski :) zaburzenia hormonalne to przede wszystkim za mala podaz tluszczu w diecie (efekty sa po pol roku). i nie sugeruj sie zmiana wagi jako wyznacznikiem kiedy chudniesz a kiedy tyjesz. osobiscie sprawdzilem jak mozna tyc i jednoczesnie tracic wage (gdy przestalem cwiczyc) i tak samo mozna chudnac i nabierac masy ciala (powrot do cwiczen). i tak jak juz wielokrotnie mowilem.. jezeli nie chce ci sie cwiczyc silowo to ciezko bedzie ci cokolwiek zrobic z sylwetka. to nie zadna tarczyca czy inne pierdoly :) po prostu nie robisz podstawowej rzeczy
21 lut 16 przez użytkownika: vibo69
|
ale zobacz, że są osoby, które robiąc to co ja teraz przytyły by parę kilo, tak samo jak można nie chudnąć przy ćwiczeniach i diecie 1300 kcal..
21 lut 16 przez użytkownika: Sarutella
|
to czy tyjemy czy chudniemy zalezy od podazy kalorycznej. mozesz jesc sobie 1300 z samych chipsow czy czekolady i tez nie przytyjesz. problemem bedzie tylko to ze trudniej bedzie ci zapanowac nad glodem przy takim 'jedzeniu' i przez to sie przekroczy zapotrzebowanie i zrobi nadwyzke gdy ktos je na oko :)
21 lut 16 przez użytkownika: vibo69
|
no dobrze ale czemu jedząc ze 2 tys kcal i nie ćwicząc nie przytyłam? nie widzę dużych zmian w cm, choć dokładnie się nie mierzyłam
21 lut 16 przez użytkownika: Sarutella
|
bo jest cos takiego jak okno metaboliczne w ktorym mozemy sie poruszac ze swoja kaloryka. i w tym oknie cialo bedzie robilo wszystko zeby nie przytyc.. i wszystko zeby nie schudnac. poza tym pamietaj ze zwiekszenie kaloryki o +800 na dzien da po tygodniu nadwyzke rzedu najwyzej 0.7kg.
21 lut 16 przez użytkownika: vibo69
|
A co masz na poparcie swojej tezy odnośnie tarczycy? Jakieś zauważalne objawy? Dla mnie jedynym jaki podałaś to rozregulowane cykle miesiączkowe. Można zrobić testy na T3 i T4 i TSH jeśli faktycznie to tarczyca. Możliwe, że masz w sobie pasożyty (test BICOM) albo inne zaburzenia typu endokrynologicznego, zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Po miesiącu takiego żarcia jak Ty byłbym jak bela. Zdarzają się tacy ludzie, nie jest w tym nic dziwnego o ile to nie choroba. Z drugiej strony możesz nie jeść na tyle dużo na ile Ci się po prostu wydaje! Co znaczy jem caly dzien, pytanie brzmi ile jesz, co ile, i co jesz? Przewaznie jest tak, że tacy jak Ty, jedzą źle i to tyle. Pozdro
21 lut 16 przez użytkownika: Srelus
|
| |
|
|
| |
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|