Dziennik MinLara, 31 paź 18

Co się dzieje?  

a tak dobrze zaczęłaś. nie łam się nie warto💪☺ 

Jak masz gorszy dzień nie zajadaj smutków niezbyt zdrowym jedzeniem. Ja pozwalam sobie w takie dni na więcej ale staram sie by były to posiłki pełnowartościowe. Jeśli masz ochotę na coś słodkiego to może rodzynki (niesiarkowane), suszone daktyle, jakąś gorzka czekolada bez sztucznych aromatow. A moze lepiej jakieś orzechy? Nerkowiec? :) 

Wiesz co, przeczytałam twój cały dziennik, i w porównaniu z twoją wagą na początku, teraz bardzo schudłaś, i chyba możesz sobie na takie coś pozwolić 😊 

Dzięki ;) ja tak bardzo nie patrzę na kcal ale na to czy cos jest zdrowe. Potrofie np. zjeść 100 g orzechów nerkowca na raz, to prawie 600 kcal :P na mnie odchudzająco działa stres, nerwy, problemy. Przestaje wtedy jeść... 

Jestem przegrywem... Żeby *pip* cukier ze mną wybrywał... Ahhh 

Dlatego nigdy nie pokocham naprawdę siebie...