Treningi ruszyły z kopyta, pierwszego dnia chciało mi się płakać przy 2 serii xD Zakwasy mam takie, że ledwo siedzę na dupie, a nad ranem sie budzę za każdym razem jak chcę się przewrócić na drugi bok xD Masakra xd Ale dziś regeneracja :) Jestem z siebie dumna i tak :)
|
396 kcal
|
Tłusz: 11,42g | Białk: 18,81g | Węglo: 55,41g.
Śniadanie: Eti Burçak Sultani Herbatniki z Otrębami i Rodzynkami, Łowicz Dżem 100% Truskawka, Chaber Chlebek Chrupki Żytni, Kaufland Twaróg Półtłusty, Rzodkiewka, Pomidory, Polsoja Wędlina Sojowa o Smaku Wędzonego Salami, Sante Pasta Warzywna Tatarska, Pestki Dyni, Chleb Żytni. więcej...
|
|
Komentarze
03 wrz 15 przez użytkownika: zwariowany
|
Zakwasy może i bolą, ale to zawsze znak zajebiście zrobionej roboty :)
03 wrz 15 przez użytkownika: MisiaczekWielki
|
dlatego zakwasy to dla mnie zawsze motywacja :) bo wiem, że zrobiłam dobrze trening :) tym bardziej bo takiej prawie miesięcznej przerwie :)
03 wrz 15 przez użytkownika: Sarutella
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|