Jak co dzień 😁
|
1439 kcal
|
Tłusz: 97,55g | Białk: 99,63g | Węglo: 40,14g.
Śniadanie: Zott Mozzarella Light, Sól, Casa de Azeite Oliwa Z Oliwek Extra Virgin, Pieczarka Brunatna, Czerwona Papryka, Omlet lub Jajecznica, Kiełbasy Wieprzowe i Wołowe. Lunch: Tolonis Jogurt Typu Greckiego Naturalny 0%, Wiórki Kokosowe, Maliny, Kawa. Obiad: Oliwa z Oliwek, Sałata Rzymska, Dominik Ogórek Kiszony, Ocet Winny (z Jabłek), Czarny Pieprz, Rzodkiewka, Czerwona Papryka, Pomidory, Pierś z Kurczaka Upieczona lub Zapiekana. Przekąski/Inne: Jabłko, Ryż Smażony, Hortex Warzywa na Patelnię, Nasze Smaki Ćwiartka Kurczaka. więcej...
|
|
Komentarze
23 lut 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
|
A dziękuję, właśnie zajadam. Na ostrym tłuszczu z wczorajszej kaczki. Jest moc😦. Pawełku nic mnie nie boli po wczorajszym truchtanie, to możliwe?
23 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
ja jestem szarym biegaczem dnia powszedniego ale moim zdaniem tak. Trzeba biegać z głową. Dotuptasz do godziny biegu ciągiem i wtedy można przyspieszyć. Taka dyszka w 1h to idealna dawka biegu i endorfin
23 lut 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
|
No to jeszcze długa droga przede mną. Oby zapału i zdrowia starczyło. 😄 Dlatego już się piszę na kolejne miesiące na endo 👍
23 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
najważniejsze jest nie przesadzić. Regeneracja super ważne. Jeżeli bieganie stanie się ważna częścią aktywności, niestety trzeba się szarpać na porządne buty
23 lut 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
|
Pięknie omlecisz 👍😸 u mnie dziś jajca gotowane 👍👊😸 a bieganie, to 3xR rozgrzewka, rozciąganie i regeneracja 👍🏃🏼♀️👍
23 lut 20 przez użytkownika: K1C1A
|
Kochany, buty to ja mam 😀 2 lata temu próbowałam biegać, ale bez głowy totalnie (patrz tydzień temu). Najpierw kupiłam buty, a potem ciuszki (widać że bez głowy 🤦♀️) . Za niedługo trzeba butki będzie zmienić. A na gwiazdkę poproszę Mikołaja o elektronikę, co bym nie musiała z telefonem w kieszeni biegać i dyndającym kablem od słuchawek 😦
23 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
Dziękuję Kiciu, ale Mistrzynią Omleta to Ty jesteś 😘 Muszę popracować nad tym 3xR, żeby nie było skuchy. Tylko, że ja to taki łykendowy podbiegaczek, żadne tam wielkie bieganie.
23 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
No bez zegarka z GPS i odpowiedniego fitluku to nie ma co startować😉, na poważnie jest to jakaś forma dodatkowej mobilizacji szczególne, jeżeli to drogie sprzęty. K1C1A jako mój sensei jak zwykle dobrze radzi💪👍
24 lut 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
|
A to jeszcze bardziej widać, że bez głowy. Starej babie zachciało się biegać, widać u mnie mądrość z wiekiem nie idzie w parze 😀. Ale całe życie człek się uczy.... Dzięki za rady.
24 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
ubrania i sprzęt jest ważny. Sam biegam w 4F pro i salomonach a na łapie tytanowy Garmin z szafirowym szkłem. Ale jak wiadomo, gadżety za nas treningu nie zrobią 😂😉👍
24 lut 20 przez użytkownika: gaweł_po_40
|
Jak będę na etapie wymiany butów to jeszcze Cię podpytam, jeśli można 😄
24 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
U mnie sportowy zegarek zawitał w zeszłym roku. W pewnym momencie przydaje się taki gadżet, ale i bez niego biegać też się da, ale bez dobranych bucików to już trudno o bezpieczny bieg bez kontuzji. Dobre ciuchy też doceniam oraz suplementy, szczególnie latem, kiedy człowiek wraca z biegu ok 1-2 kg lżejszy. PawBrz, nie wiedziałam, że masz o mnie takie zdanie 🙀😸 to miłe, ale ja totalny amator jestem 😸
24 lut 20 przez użytkownika: K1C1A
|
Kiciu oczywiście to są plany na dalszą przyszłość, jak dotrwam. Na razie dobrze się bawię i mi się to podoba, a z czasem może i wejdzie w nawyk i wówczas coś. Ale rano idąc do pracy czułam się jak z innej bajki, tak mi ten łykend się podobał. To uczucie mam zawsze jak wracam z urlopu 😄 więc jest szansa że wejdzie w nawyk 😀
24 lut 20 przez użytkownika: Jagnieszka
|
|
|
|
|
Skomentuj
Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
|
|
|
|