Dziennik MinLara, 09 sty 20

Jestem i no jestem na leczeniu psychiatry. Biorę psychotropy I jem śmieci z marketów. Jakby ktoś chciał ze mną porozmawiać albo coś to byłoby miło. Nie wiem co robić.

Zobacz Kalendarz Diety, 09 stycznia 2020:
875 kcal Tłusz: 38,46g | Białk: 30,26g | Węglo: 105,53g.   Śniadanie: Snickers Snickers. Lunch: Chleb Biały, Ogóki Konserwowe (z Obniżną Zawartością Sodu), Milk Land Ser Gouda w Plastrach, Almette Almette z Pomidorami Dojrzewającymi w Słońcu. Obiad: Fasolka po Bretońsku, Mondelez Lubisie Nadzienie Czekoladowe. Przekąski/Inne: Drożdżówka z Kruszonką. więcej...

19 zwolenników    Wsparcie   

Komentarze 
psychotropy to nic zlego, jak każde leki  
09 sty 20 przez użytkownika: jaokej
wazne zeby spełniały swoją rolę. dasz rade . przesylam duzo pozytywnej energii 
09 sty 20 przez użytkownika: wiolmum
Kochana ja też walczę o mniejszą wagę, mam lepsze i gorsze dni. Jednak zawsze, zawsze pamiętaj że cyfra na wadze nie jest wartością samą w sobie i nie jest wyznacznikiem Twojej wartości!!! Liczy się Twoja osobowość, charakter, umiejętności i zdolności. Mocno Cię ściskam i trzymam kciuki za osiągnięcie najważniejszego celu - pokochania siebie. 😘 
09 sty 20 przez użytkownika: Zocanka
Dbaj o siebie, a leki bierz tak, jak lekarz mówi. Pozdrowienia 🤜🤛  
09 sty 20 przez użytkownika: KrzysiekM101
Mozna sie bardzo zdziwic jak wiele osob bierze takie leki. Ja tez bralam. Czasem lepiej zdecydowac sie na leki, niz nic nie robic ze swoim problemem. Trzymam kciuki za lepszy nastroj  
09 sty 20 przez użytkownika: Katebi
Dziękuję za miłe słowa dotyczące zdrowia. Za tydzień zaczynam 3 miesięczną kurację i liczę na to że przyniesie oczekiwane efekty 🙂. Tu dyscyplina jest konieczna. 
09 sty 20 przez użytkownika: Zocanka
A myślałaś o psychologu specjalizującym się w zaburzeniach odżywiania? Z doświadczenia dużo lepsze efekty niż psychotropy. Jak uzmysłowisz sobie co substytuujesz jedzeniem to łatwiej podziałać nad przyczyną. Ja wczoraj pierwszy raz w życiu nie poczułam nic rezygnując ze śmieciowego żarcia. Ani żalu że taka strata ani radości że taki sukces. Do dziś się temu dziwię. Planowanowanie posiłków, lodówka pełna smacznych zdrowych rzeczy, obiad z wyprzedzeniem zrobiony by zjeść po powrocie, sałatka na drogę, orzechy pod ręką, woda. To możliwe. Trzymam kciuki. Ps. ja zastępowałam brak innych dobrych emocji. 
10 sty 20 przez użytkownika: Joasia1974
Sama jestem pod opieką psychiatry, biorę leki ale dopasowanie leków i terapia to długi proces. W takiej sytuacji priorytetem jest też rozmowa z psychologiem.  
10 sty 20 przez użytkownika: bunia92
1. Mówcie o lekach co chcecie Ale bez nich miałam napady stanów lękowych po kilka razy dziennie. Nawet nie chce tego słuchać. Moja mama jest na psychotropach od wielu lat a jak nie bierze ich kilka dni to jakby cofała się rok w terapii. Po prostu nie mam ochoty i będę usuwać następne takie komentarze. 2. Leków nie biorę przez zaburzenia odżywiania A przez stany lękowe, nerwicę i lęk społeczny. 3. Dziękuję za wsparcie jesteście bardzo mili i wam też życzę zdrowia i szczęścia. 
10 sty 20 przez użytkownika: MinLara
Lara, nie zwracaj uwagi, wal anonów internetowych pocących się że swojej mądrości po drugiej stronie monitora, usuwaj i walcz o siebie i o swoje zdrowie 💪🙂 Powodzenia i dużo dużo dużo sił!👊 
10 sty 20 przez użytkownika: dupa.w.kwiatach
MinLara, kilka osób z mojego najbliższego otoczenia w ciągu ubiegłego roku zmagało się z różnymi problemami, od depresji, po zaburzenia lękowe. Odpowiednio dobrane leki oraz terapia zadziałały, chociaż dochodzenie do zdrowia to bardzo żmudny i długi proces. Dobrze, że masz pomoc.  
10 sty 20 przez użytkownika: panizetka
Trzymam kciuki za skuteczną terapię!  
10 sty 20 przez użytkownika: julks88
Sama chciałam napisac ,ale mnie wyprzedziłas. Rob to co uwazasz za sluszne bo to Ty wiesz co i jak czujesz, a nie nikt inny i nie słuchaj " mądrości i rad" o które zreszta nieprosilas , ale coz zrobic... niektorzy maja problem z czytaniem ze zrozumieniem.. a radzic komus jest najlatwiej. Takze glowka do góry i pozbądź sie nerwicy raz na zawsze bo wiem jaka z nią ciężko żyć.. duzo słońca 🌞🌝 
10 sty 20 przez użytkownika: wiolmum
Pomyśl o terapii, ważne jest podejście holistyczne (i leki i wsparcie psychologiczne). Powodzenia! 😙 
10 sty 20 przez użytkownika: Panna_Joanna
"Nie jesteś już sama, choć myślisz, że sama. Nieprawda, że sama i już. Masz przecież niebo usiane gwiazdami i słońca promienie i deszcz. Bóg zawsze Cię kocha, twój uśmiech pokocha, i ja od zachwytu tuż, tuż.'' Wiem, że jest Ci trudno, może nawet bardzo trudno i dlatego przesyłam dla Ciebie wiersz. Mój wiersz. Abyś wiedziała, że już dwie osoby są Ci bliskie, a nawet więcej, bo pewnie masz kochana mamę, tatę lub rodzeństwo. Mam troje dzieci o One także w różnym stopniu cierpią i leczą się, raz lepiej to znoszą, innym razem gorzej. Któż jak najbliższe osoby i Dobry Bóg czekają na Twoje łaskawe spojrzenie i prośbę.  
10 sty 20 przez użytkownika: januszcelarek
Dziękuję za wsparcie i życzę zdrowia i siły również dla twoich dzieci Januszu 
10 sty 20 przez użytkownika: MinLara
MinLara, ach gdyby wiersze leczyć potrafiły pisałbym je w dzień i w nocy. Nie dojadałbym, nie spał, ...nie biegał nawet. Same by się w końcu pisały pełne miłosierdzia dla mnie. '' no idźże wreszcie potruchtać Januszu" - strofy by mówiły. :-) 
13 sty 20 przez użytkownika: januszcelarek

     
 

Skomentuj


Musisz się zalogować, aby móc komentować. Kliknij tutaj, aby się zalogować.
 


Historia Wagi MinLara


Pobierz aplikację
    
© 2024 FatSecret. Wszelkie prawa zastrzeżone.